Hej, co do filmu z dzieckiem, to dla mnie zgroza. Żółw w łóżeczku - brr, ale to w kąpieli to mnie dobiło. Fajnie, że kochają żółwia, ale robią z niego zabawkę - suszenie suszarkę itd.
Co do filmu z żółwiem z Galapagos to prezentuje on bardzo ciekawe zachowanie - tzw "stójkę" (określenie polskie zdaje się zawdzięczamy G. Rafałowskiemu). U innych gatunków żółwi raczej się tego nie spotyka, chociaż sporadycznie zdarzają się wyjątki - jak np żółw promienisty Grzegorza Rafałowskiego - było to chyba w Draco opisane. Zresztą właśnie od Grzegorza wiem o tym zjawisku.
W każdym razie polega to na symbiozie żółwia z ziębami Darwina. Ptak wykonuje przed żółwiem skomplikowany pokaz, na co żółw reaguje uniesieniem pancerza i wyciągnięciem głowy. Wtedy zięba wskakuje na żółwia i wydłubuje z jego skóry pasożyty skórne, resztki pokarmu żółwia oraz, prawdopodobnie martwy, złuszczający się naskórek.