Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 10.11.2024, 20:48:53 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Chory żółw :(  (Przeczytany 22848 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ametyst

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 13
  • Reputacja: 2
Odp: Chory żółw :(
« Odpowiedź #15 dnia: 11.04.2012, 17:35:21 pm »
Zaraz będzie miał kąpiel z przegotowanej wody bez soli, nie znam nazwy antybiotyku ale chyba dowiem się jutro. Żółw miał robiony zastrzyk koło szyi ale z drugiej strony ma spuchnięte. Zaraz skontaktujemy się z podanymi wetami.
 

Dodano 11.04.2012, 17:56:50 pm
żółw za chwilę będzie miał kąpiel, bez soli w przegotowanej wodzie, ok. 30 stopni. Jutro odwiedzimy dr. Rubika, nie wiem czy będę przy tym. Teraz biedakowi znowu leci piana z pyszczka, ma kłopoty z oddychaniem. Chyba napił się trochę wody.
« Ostatnia zmiana: 11.04.2012, 17:56:50 pm wysłana przez Ametyst »

Offline semiramida

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1922
  • Reputacja: 67
  • 1992-2012 stepówka Kubusia, od 2013 lampart Bączek
    • Dziennik o żółwicy stepowej
Odp: Chory żółw :(
« Odpowiedź #16 dnia: 11.04.2012, 18:03:41 pm »
Dobrze, że się napił, niech poleży tak z 15 minut w kąpieli i potem w cieple pod lampką, w 32-33 stopniach. W nocy musisz uważać, żeby się nie wyziębił, utrzymać minimum te 25 stopni, najlepiej dogrzać czerwoną żarówką. Aha, w pobliżu, najlepiej na wyciągnięcie szyi połóż mu talerzyk z wodą - sięgnie sobie, jak będzie chciał się napić.

Zastrzyk to najlepiej zrobić w przednie łapki albo pod pachą, w szyjkę jest najtrudniej.
« Ostatnia zmiana: 11.04.2012, 18:07:27 pm wysłana przez semiramida »
Chcesz adoptować lub oddać żółwia do adopcji? Zajrzyj tu --> ADOPCJE ŻÓŁWI NA FORUM

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Chory żółw :(
« Odpowiedź #17 dnia: 11.04.2012, 18:22:29 pm »
Soli jak coś płaską łyżeczkę i dobrze wymieszać w wodzie. Lepiej, żeby tego nie pił tylko sobie w takiej kąpieli poleżał - działa na zasadzie inhalacji i rozrzedza wydzielinę. Najlepiej to nalać trochę gorącej wody do wanny i wstawić tam miskę z żółwiem w kąpieli.

Antybiotyk nie pomoże. Jak masz jakaś czynną aptekę to kup acyklovir w kremie (to też lek na ludzką opryszczkę, do 10 zł powinien kosztować) i wysmaruj mu pyszczek w środku. Usuń też zalegającą wydzielinę na ile się da. Ważne, żeby mu udrożnić drogi oddechowe bo ma wszystko podpuchnięte i zawalone wydzieliną i po prostu się dusi...:(
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline gosiunia

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 337
  • Reputacja: 7
  • 2 x Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
Odp: Chory żółw :(
« Odpowiedź #18 dnia: 11.04.2012, 18:32:46 pm »
Do usuwania wydzieliny może położyć gumowa gruszka, taka jak dla niemowląt

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Chory żółw :(
« Odpowiedź #19 dnia: 11.04.2012, 18:44:45 pm »
Gruszka się świetnie nadaje...:) Też w aptece powinna być do kupienia.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Ametyst

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 13
  • Reputacja: 2
Odp: Chory żółw :(
« Odpowiedź #20 dnia: 11.04.2012, 18:47:51 pm »
czerwonej lampki jeszcze nie posiadam, ale w pokoju, w którym jest żółw jest bardzo ciepło, ponieważ mam odkręcony grzejnik od kilku dni. Teraz do apteki już nie da rady, zobaczymy co jeszcze dr. Rubik powie.

Offline Tośka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 3114
  • Reputacja: 65
  • stepki i greki :)
    • Serwis molosy.pl
Odp: Chory żółw :(
« Odpowiedź #21 dnia: 11.04.2012, 18:50:10 pm »
Dzwoniłes do obu lekarzy?Co powiedzieli?
Czasami nie uzywam znakow polskich,ale to tylko dlatego,bo uzywam telefonu

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Chory żółw :(
« Odpowiedź #22 dnia: 11.04.2012, 18:51:15 pm »
Możesz mu jeszcze terro nad miejscem gdzie leży przekryć mokrym ręcznikiem (zwiększy wilgotność i temperaturę).
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Ametyst

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 13
  • Reputacja: 2
Odp: Chory żółw :(
« Odpowiedź #23 dnia: 11.04.2012, 18:56:34 pm »
Dzwoniłam, ale tylko dr. Rubik odebrał. Mam jutro przyjechac z żółwiem.
 

Dodano 11.04.2012, 19:04:01 pm
Żółw zrobił kupkę. Jest biała, rzadka. To chyba nienaturalne, prawda?
« Ostatnia zmiana: 11.04.2012, 19:04:01 pm wysłana przez Ametyst »

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Chory żółw :(
« Odpowiedź #24 dnia: 11.04.2012, 19:09:25 pm »
Jak to co zrobił jest białe i o konsystencji białka kurzego - to zrobił siku ze stężonym kwasem moczowym. To wszystko w porządku.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Ametyst

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 13
  • Reputacja: 2
Odp: Chory żółw :(
« Odpowiedź #25 dnia: 11.04.2012, 19:19:13 pm »
Tak, właśnie tak to wyglądało.
 

Dodano 11.04.2012, 19:26:57 pm
Żółw traci czasem świadomośc. Teraz zaczął trochę chodzic, ale mam kolejny powód do zmartwień. Unosi ciałko jak najwyżej, a potem opada na ziemię. Nigdy tak nie chodził.

Nie wiem jaką wodę mu podawac. Przegotowaną, czy z kranu?
« Ostatnia zmiana: 11.04.2012, 19:26:57 pm wysłana przez Ametyst »

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Chory żółw :(
« Odpowiedź #26 dnia: 11.04.2012, 19:39:31 pm »
Niestety takie objawy neurologiczne mogą występować..:( Od kręcenia się w kółko to silnego napinania mięśni, wyginania szyi i głowy...:( Oby szybciej już było jutro i pomoc u weta....bo on bardzo się męczy...:(

Wodę lepiej przegotowaną, tylko ostudzoną.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline gosiunia

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 337
  • Reputacja: 7
  • 2 x Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
Odp: Chory żółw :(
« Odpowiedź #27 dnia: 11.04.2012, 19:45:09 pm »
Czy jest sposób by złagodzić te objawy i napięcie mięśni ?

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Chory żółw :(
« Odpowiedź #28 dnia: 11.04.2012, 20:27:30 pm »
Domowymi sposobami to można zrobić inhalacje z leków powodujących rozrzedzenie wydzieliny - np. z aminofiliny (dawanej w przypadkach np. nieżytów oskrzeli i trudności z oddychaniem).
I trzeba dążyć do zmniejszenia obrzęków - właśnie smarując maścią na opryszczkę, odciągając wydzielinę, zwiększając wilgotność, dbając o nawodnienie i utrzymując gada w cieple.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Ametyst

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 13
  • Reputacja: 2
Odp: Chory żółw :(
« Odpowiedź #29 dnia: 11.04.2012, 20:30:52 pm »
też czekam na jutro, boję się tylko, że nie będe mogła przy tym byc, a mój tata pewnie pominie kilka objawów.. W razie czego napiszę to na kartce.

żółw również napina mięśnie, wygina szyję.. Obecnie niestety nie mogę kupic żadnego z tych środków, ale Torpeda jest w cieple i staram się dbac o nawodnienie