Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 28.04.2024, 23:17:26 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: ŻÓŁW W POTRZEBIE! Jaka Wasza opinia? Pomóżcie!  (Przeczytany 36975 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Erin

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Reputacja: 5
ŻÓŁW W POTRZEBIE! Jaka Wasza opinia? Pomóżcie!
« dnia: 23.04.2009, 21:38:30 pm »
Witajcie,
Jestem na tym forum calkiem nowa. Nigdy nie szukalam szczegolowych informacji o zolwiach ladowych ani ich milosnikow gdyz nigdy tego zwierzecia nie posiadalam. Dzis sytuacja sie zmienila...
Zadzwonila do mnie znajoma z prosba o zaopiekowanie sie zolwiem jej dziadkow do poniedzialku. Zgodzilam sie.
Zolw trafil do mnie po poludniu. Juz kiedy go zobaczylam wiedzialam, ze cos jest nie tak... po krotkiej rozmowie ze znajoma bylam tego pewna. A mianowicie.... Zolw mieszka w mieszkaniu "luzem". Dziadkowie maja go od 15 lat. W tym czasie nigdy nie grzebal w piasku, nigdy nie byl naswietlany lampami, nie mial swojego terrarium, nigdy nie byl tez kapany, nie jezdzil do weterynarza.... Wyglada (przynajmniej wg mnie) bardzo zle. Ma widoczne problemy ze skorupa, bardzo przesuszona skore, mocno przerosniety dziob, problemy z pazurami.

 Zalaczam kilka jego zdjec(uprzedzam, sa po wstepnym szorowaniu zolwia, wczesniej nie bylo widac skorupy-byla calkiem czarna od brudu). Prosze obejrzyjcie je!

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a41c4697ea01fbce.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b2a19a045c3ada91.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0d06a1a9956c3004.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c254f94a1d3a604e.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/45304e223f133b57.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fba777215a6c3b3e.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4c2ae637463328f1.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7993542e3bf64fb4.html


Bardzo prosze Was o pomoc! Co mozecie powiedziec na podstawie zdjec o jego stanie? Co moga oznaczac te ubytki, zdeformowania na skorupie? Czy dziob jest do "naprawienia"?
I....... co mam powiedziec znajomej kiedy po niego przyjdzie? Najchetniej nie oddalabym jej biedaka.... ale podobno to "pupil" jej dziadkow ::).... Trudna sytuacja.

BARDZO PROSZE WAS O RADE!!!!  ??? :-[

Offline kamka

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 38
  • Reputacja: 4
Odp: ŻÓŁW W POTRZEBIE! Jaka Wasza opinia? Pomóżcie!
« Odpowiedź #1 dnia: 23.04.2009, 22:14:17 pm »
Ja tu jestem nowa i nie chce sie za bardzo mądrzyć, ale żólwik rzeczywiście marnie wygada. Potrzebuje radykalnej zmiany warunków. Najgorsze jest to, że pewnie trudno bedzie przekonac starszych ludzi do oddania gada albo stworzenia mu godnych warunków, bo skoro przezył tak 15 lat to... Ale zawsze warto próbować. Powodzenia!

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: ŻÓŁW W POTRZEBIE! Jaka Wasza opinia? Pomóżcie!
« Odpowiedź #2 dnia: 23.04.2009, 22:15:37 pm »
Hmmm...jak na podłogę i brak UVB to skorupa jest mimo wszystko dość gładka - bez piramidek i nadmiernych przyrostów. Jest twarda?
Te ubytki mogą być efektem obijania sie żółwia o meble w domu, jak i częściowo sie mógł ich nabawić wcześniej - np. przy transporcie. Przyczyniło się do nich też zapewne zbyt suche powietrze i spanie pod kaloryferem. Nieciekawie wyglądają te ubytki na plastronie - jakby szorował po czymś bardzo chropowatym.
Dzióbek jest pilnie do przycięcia. Korekta możliwa - trochę to potrwa nim wróci do normy, bo jest już znacznie do przodu wypchnięty. Jak ten biedak jeszcze je...:(
Pazurki też do przycięcia i wygląda na to, że te za długie sobie na dywanie wyrywał...
A wiesz co mu jeść dawali?

CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Erin

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Reputacja: 5
Odp: ŻÓŁW W POTRZEBIE! Jaka Wasza opinia? Pomóżcie!
« Odpowiedź #3 dnia: 23.04.2009, 22:30:24 pm »
Jak pomysle ile on sie nacierpial... pazury wyrywane zywcem o dywan.....  >:( :-[
Z tego co wiem dostawal zestaw: salata+mlecz+jablko+ser bialy.
W malych porcjach 3 razy dziennie. Wiec niezbyt zbilansowana dieta............
O dziwo je calkiem dobrze-nazrywalam mu lisci bratka, radzil sobie.
Kiedy wlozylam go dzis do kapieli(mozliwe pierwszej w jego zyciu...) nie mogl oderwac sie od picia wody......
Skorupa jest twarda.

Mam kolejne pytanie.... czy to normalne, ze on bardzo brzydko pachnie? Ciezko mi opisac ten zapach...... cos jak dlugo niezmieniana sciolka w boksie w zoo....

Tak na marginesie.... Zolwik ma na imie Benek. Jednak kiedy przyjrzalam sie mu dokladnie..... To kobieta!:)

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: ŻÓŁW W POTRZEBIE! Jaka Wasza opinia? Pomóżcie!
« Odpowiedź #4 dnia: 23.04.2009, 23:09:59 pm »
To faktycznie średnio dobra dieta - szczególnie ta sałata i biały ser...
3x dziennie to za dużo - jeden posiłek rano wystarcza.
Narwij mu jeszcze mleczaków - ładnie teraz kwitną...:)
Skoro pił łapczywie - to na pewno był mocno odwodniony. Kąp go teraz codziennie - tak z pół godzinki niech sobie w letniej wodzie (około 30-32 stopnie) posiedzi.

Żółw sam z siebie nie pachnie brzydko. Może był starymi odchodami ubrudzony jak się pod siebie załatwiaj i to potem rozmazywał. Ku wszelkiemu obejrz dokładnie te ubytki na skorupie - czy w tych miejcach jest ona twarda - co świadczy, że są to stare obicia i otarcia, czy gdzieś się np. grzybica nie wdała.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: ŻÓŁW W POTRZEBIE! Jaka Wasza opinia? Pomóżcie!
« Odpowiedź #5 dnia: 23.04.2009, 23:10:42 pm »
Witaj :)

Żółw przeszedł ostrą "szkołę życia" w takich warunkach i jestem aż zdziwiona że się nie wykończył. Ale trafiłaś na bardzo silnego osobnika, odłowionego jak sadzę w dość późnym wieku, dlatego się już nie zdeformował. W dodatku wydaje mi się że to bardzo ciekawy stosunkowo rzadki podgatunek - t.h.rustamovi. Zobacz jaki ma piekny ząbkowany tył i ubarwienie. :) Z ciekawości, ile ma cm po linii prostej skorupy?

Odpryski na skorupie są prawdopodobnie wynikiem urazów albo to przebyta infekcja. Jeśli są zaleczone nie wymaga to interwencji, ale dobrze aby weterynarz rzucił na to okiem przy wizycie. Na plastronie to wygląda dużo gorzej i wygląda na dosć świeże, opisz czy jest miękkie, czy stamtad cuchnie? Wygląda to niedobrze. Będzie trzeba aby dobry weterynarz to zbadał naocznie. Wet powinien też zrobić mu badania, a sam żółw potrzebuje zmiany diety i warunków aby ew. uszkodzenia narządów wewn. się nie pogłebiały,  niedobory pokarmowe zostały wyrównane odpowiednią dietą.

Czy coś wydalił? Jak tak, to napisz jak wygląda jego mocz i kał?

Żółw zdecydowanie nie powinien cuchnąć - albo to gnijące ubytki w pancerzu (oby nie!) albo jest totalnie przesiąkniety zapachem otoczenia w jakim przebywał, czyli nie sprzątanego kału, moczu itp. Ew. jest oblepiony własnym zeschnietym kałem. Jeśli tak to spróbuj go potrzymać w ciepłej wodzie a potem delikatnie usunąć ten brud miękką szczoteczką.

Niezależnie, kąp do codziennie po kilkadziesiąt min. aby uzupełnił zapasy wody, bo jest na 100% odwodniony.

Listwa oczywiście do korekty. Pazurki koniecznie też.

Aż żal patrzeć tak piękny rzadko spotykany żółw i tak zaniedbany. Nie oddawaj go bo w tych warunkach w których żyje i przy braku leczenia się niebawem wykończy.

Co tu dużo mówić takie zaniedbania podpadają pod ustawę o ochronie zwierząt i ciężko uznać że to nieświadomość skoro gołym okiem widać problemy (widzisz je np. Ty jako osoba zupełnie jeszcze nierozeznana w temacie żółwi) a żółw cuchnie na kilometr.

Wiem że to nieprzyjemne straszyć ustawą (choć co fakt to fakt), ale ciężko znaleźć wytłumaczenie dla takich ludzi!  >:(

Otwarło mi się ostatnie zdjecie ze zbliżeniem plastrony - wygląda fatalnie niestety, jeśli te ubytki sięgają jamy ciała łatwo może dojść do infekcji i powikłań. Wszelkie otwarte rany pancerza są zagrożeniem dla życia. Piszę to bo wolę dmuchać na zimne a na zdjęciu niestety nie widać dokładnie. Wizyta u doświadczonego weta niezbędna. Daj znać skąd jesteś.
« Ostatnia zmiana: 23.04.2009, 23:15:49 pm wysłana przez Beata »
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline Basia

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1991
  • Reputacja: 37
Odp: ŻÓŁW W POTRZEBIE! Jaka Wasza opinia? Pomóżcie!
« Odpowiedź #6 dnia: 24.04.2009, 08:31:09 am »
Tak, to jest rustamowi. One są jeszcze w Polsce z czasów przemytu z lat 80-tych. Ich skorupa nie piramiduje się tak łatwo jak innych. Były też raczej już dorosłe, jak je zabierano stepowi.
Ale cierpią, oczywiście, tak samo.

Erin, teraz są bardzo słoneczne dni. Daj mu słońca, ile wlezie. Zapewnij jednak kryjówkę, bo to dla niego szok.
zabezpiecz przed spadkiem z np. balkonu. Na spacerze-chroń przed psami. Do jedzenia daj tylko liście z dala od samochodów.
O wodzie już wiesz. Ale na słońce masz tylko ten weekend, więc od rana do nocy niech on na nim będzie.
Napisz skąd jesteś, bo to ułatwia czsem radzenie.

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: ŻÓŁW W POTRZEBIE! Jaka Wasza opinia? Pomóżcie!
« Odpowiedź #7 dnia: 24.04.2009, 10:09:36 am »
Siema , no zeczywiscie zolwik bardzo nietypowy , troche potrwa zanim doprowadzi sie go do pozadku. Wiem ze jestes postawiona w nie zdrowej sytuacji, kolezanka starsi ludzie i ulubiony zwierzak :-\ , no ale czasami trzeba poprostu wybrac wlasciwe rozwiazanie, jesli im go wzrociz, to oddajez zolwia na pewna smierc, bo i tak nie wiadomo co znim dokladnie jest, a nie sadze ze starszych ludzi sie zmieni , bowiem jest cala lista rzeczy do nauczenia i przeczytania, a z gory wiem jaka bedzie odpowiec zyl 15 lat z nami to i drugie 15 zyc bedzie.... Moze mozesz poprosic kolezanke , moze ona cos wymysli, pokaz jej nasza stronke , to co o tym sadzimy , moze zrozumi ze zolwik potrzebuje natychmiastowej pomocy.

Offline Erin

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Reputacja: 5
Odp: ŻÓŁW W POTRZEBIE! Jaka Wasza opinia? Pomóżcie!
« Odpowiedź #8 dnia: 24.04.2009, 11:34:36 am »
Witajcie,
hmm... od czego by tu zaczac.....
Co do jego ogolnego stanu..... zdaje sobie sprawe, ze zdjecia , ktore zrobilam wygladaja jak dokumentacja z interwencji strazy dla zwierzat....  :-\
Sama jestem wolontariuszka w schronisku, napatrzylam sie juz na cierpienie zwierzat dlatego ten przypadek BARDZO mnie uderzyl... a w szczegolnosci nieczulosc mojej kolezanki, ktora studiuje biologie... a jemu nie pomogla.
Wlasnie "przewachalam" zolwika. Najbardziej nieprzyjemny zapach czuc od spodu pancerza i od kloaki. Czuje tez od niego papierosy.... podejrzewam, ze to po prostu smrod 15 lat w strasznych warunkach.....
Co do urazow, skorupa jest twarda. Najgorzej wg mnie wyglada to miejsce:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c254f94a1d3a604e.html
Skorupa tu jest nieznacznie bardziej miekka, do tego w jednym miejscu jest delikatnie rozowa.
 
Kolejne zagadnienie.... jego kal. Wczoraj podczas kapieli zrobila kupe. Jak wygladala?... Byla dlugosci ok. 4cm, walcowata, brazowa. Dosc zwartej konsystencji. Nie umiem chyba opisac jej dokladniej.....

Jesli chodzi o weterynarza, jestem z Lodzi.
Znacie jakiegos lodzkiego specjaliste? Mam tez kolejny problem.... Szczerze mowiac mimo wszelkich najlepszych checi.... kompletnie nie mam pieniedzy..... Ale dam rade. Na razie dzis pojade do mojego znajomego lekarza, ktory nie wezmie duzo pieniedzy a moze choc z dziobem pomoze zolwikowi.

PS: ma dlugosc 15 cm po linii prostej.

PS 2: Gdyby mial u mnie zostac.... moge liczyc na wasze rady? N.p. jak skonstruowac mu niedrogie ale zapewniajace dobre zycie terrarium?


Offline Erin

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Reputacja: 5
Odp: ŻÓŁW W POTRZEBIE! Jaka Wasza opinia? Pomóżcie!
« Odpowiedź #9 dnia: 24.04.2009, 12:01:19 pm »
Tak sobie mysle..... Ostatnio wysterylizowalam i znalazlam domy dwom bezdomnym suczkom z pomoca fundacji "Niechciane i zapomniane". Moze istnieje fundacja niosaca pomoc gadom?....

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: ŻÓŁW W POTRZEBIE! Jaka Wasza opinia? Pomóżcie!
« Odpowiedź #10 dnia: 24.04.2009, 12:19:17 pm »
To uszkodzenie wygląda na dość stary zrost.
Żółwie były do nas transportowane w dość makabrycznych warunkach - to mógł się podczas takiej "podróży" nabawić tych urazów na skorupie.
Jeśli wszystkie miejsca z ubytkami są twarde, nie kruszą się, nbie wydzielaja brzydkiego zapachu to zapewne sa tylko mankamentem wyglądu, a nie stanowią zagrożenia dla zdrowia żółwika.
Pewno trzymali go na podłodze, nie myli nigdy...po kilku kapielach zapach powinien ustąpić, jeśli jest tylko związany z ogólnie mówiąc życiem w brudzie.
Z trawieniem kłopotu nie ma ...kupa jak jest zwarta to wszystko w porządku. W wodzie powinna raczej tonąć niż pływać po powierzchni. Trzeba by ją też oddać na badania, czy nie ma pasożytów, ale powiem Ci szczerze, że nie wiem gdzie. Też jestem z Łodzi - i nie znalazłam tu zadnego weta coby się na gadach znał. Kiedyś jeden z wetów z zoo przyjmował bodajże w Asie ale tez się spotkałam z kilkoma negatywnymi informacjami na jego temat. W kilku innych lecznicach - to najwyżej korektę dzioba i pazurków zrobią. Badań krwi nie robią, jedynie rentgen można zrobic. Na leczenie bym zwierzaka nigdzie nie zaniosła. Na przegląd też szczerze mówiąc nie - bo jeszcze komuś przyjdzie na mysl mu jakieś witaminy podać ...bez sensu.
Wiesz, ja sie waham, czy ze swoim nei jechać gdzieś na wizytę kontrolną - do W-wy albo Poznania, szukam mu tylko drugiego do pary.

Oczywiście, że w sprawie terra możesz liczyć na naszą pomoc...:) Materiały wcale nie musza być drogie - trochę płyty OSB plus ziemia do środka.

Postaraj sie go nie oddawać...bo go staruszkowie wykończą na amen.

Specjalnej fundacji zajmującej się pomocą dla gadów niestety nie ma...:(
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: ŻÓŁW W POTRZEBIE! Jaka Wasza opinia? Pomóżcie!
« Odpowiedź #11 dnia: 24.04.2009, 12:24:44 pm »
Tak sobie mysle..... Ostatnio wysterylizowalam i znalazlam domy dwom bezdomnym suczkom z pomoca fundacji "Niechciane i zapomniane". Moze istnieje fundacja niosaca pomoc gadom?....

Nie spotkałam się. Gady są stosunkowo mało popularne i nawet mało znane w kwestii leczenia, wymagają specyficznych warunków i to stworzenia bardziej do obserwacji niż jako "przyjaciele człowieka".

W tej chwili ten pancerz wymaga dokładnego zbadania, oczyszczenia, zdezynfekowania, a jeśli naruszone zostały głebsze jego partie żółw może potrzebować antybiotyku. Ze zdjecia ciężko ocenić na ile te ubytki są głębokie, a nawet jeśli nie sięgają wnetrza ciała to jeśli to infekcja to będzie postępowała. Dzczególnie że piszesz że raczej wydobywa się stamtąd ten przykry zapach. Tutaj musiałby decyzję podjąć weterynarz. Po wyleczeniu i osuszeniu ubytki w pancerzu uzupełnia się specjalną masą szklaną. To jest ważne aby nie doszło do zakażenia i posocznicy.
Jako podłoże dla żółwi najlepsza jest darń lub ziemia ale w tej sytuacji trzymaj go w pojemniku wyłożonym papierowymi ręcznikami - chodzi o to aby te miejsce się nie ubrudziło.

Nie znam niestety nikogo z Łodzi, ale skoro masz znajomego lekarza to może faktycznie pomoże on przede wszystkim zajmie się tym pancerzem, bo to najpilniejsze oraz skoryguje pazurki i dziób.

Na pomoc i porady oczywiście jak najbardziej możesz liczyć. Zależy nam aby żółwik wyzdrowiał i miał się lepiej, bo to czego go doprowadzono to jest po prostu szczyt...  >:(
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline Erin

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Reputacja: 5
Odp: ŻÓŁW W POTRZEBIE! Jaka Wasza opinia? Pomóżcie!
« Odpowiedź #12 dnia: 24.04.2009, 15:12:03 pm »
Wlasnie wrocilam od zaprzyjaznionego weterynarza.
Dziob wstepnie skorygowal, pazury tez. Obejrzal dokladnie pancerz. Wg niego sa to stare urazy. Przyznal jednak, ze nie jest specjalista.... Dal zolwiowi jakies zastrzyki na odwodnienie, kazal wyczyscic dokladnie skorupe, smarowac ja witamina a+d3, skore tez. Zalecil tez zeby przebywal duzo na sloncu...... Kazal przyjsc mi we wtorek na kontrole. Nie wzial ode mnie zadnych pieniedzy.... widze, ze chce pomoc ale jest mu ciezko,specjalizuje sie w malych gryzoniach a nie gadach....
Czy jego zalecenia sa sluszne? Smarowanie pancerza i skory witamina pomoze?
Mowil tez cos o witaminach w kroplach dla zolwi.... kupic i podawac?
 
Oj....... Dawno nie bylam tak zagubiona..... Moim "konikiem" sa psy i koszatniczki.... O innych gryzoniach tez mam wiedze. Ale gady to na razie dla mnie zagadka.....  ::) ::) ::)

Offline Viktoria

  • Moderator
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • *
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: ŻÓŁW W POTRZEBIE! Jaka Wasza opinia? Pomóżcie!
« Odpowiedź #13 dnia: 24.04.2009, 15:23:22 pm »
Dal zolwiowi jakies zastrzyki na odwodnienie, kazal wyczyscic dokladnie skorupe, smarowac ja witamina a+d3, skore tez.
Wiesz, weterynarz może być miły, może się starać... ale gady to jednak inna szkoła jazdy. Niestety ja mimo wszystko szukałabym specjalisty, skorupy nie powinno się niczym smarować, jak już to witamni w zastrzykach podaje się żółwiom, chociaż i z zastrzykami należy bardzo uważać.

Słonko jest rzeczywiście najlepszym lekarstwem ;) i świerze powietrze, ziele,

Mówisz, że masz problem z pieniążkami, ... cóż, terro niby można samemu niedrogo zbudować, ale koszta jednak są. Chociażby lampa UVB, która jest niezbędna, ale jeśli teraz żółwik ma możliwość bycia większość dnia na dworze to nie ma pośpiechu z UVką.
Ważne, że trafił w dobre ręce, które zapewnią mu godne życie ;)
Co do podawania dodatkowych witamin żółwiom są podzielone zdania, najważniejsza jest jednak urozmaicona dieta, wtedy powiedzmy że obejdzie się bez suplementów witaminowych. Jedyne co to źródło wapna - najlepiej sepia ( w zoologu, na dziele dla ptaków do nabycia).

Offline Erin

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Reputacja: 5
Odp: ŻÓŁW W POTRZEBIE! Jaka Wasza opinia? Pomóżcie!
« Odpowiedź #14 dnia: 24.04.2009, 15:28:55 pm »
Mam jeszcze pytanie......
Czy jestescie w stanie mniej wiecej powiedziec mi w jakim wieku moze byc zolwik?:>
i cos wiecej o jego podgatunku? Jestem bardzo ciekawa coz to za stwor a w internecie ciezko mi cokolwiek wyszukac.......