Mogą być 2 problemy:
- albo to grzybica
- albo niezrzucone łuski
Musisz to dokładnie obejrzeć i spróbować popodważać te łuski, sprawdzić, czy to białe się zeskrobuje - jeśli są to wżery, skorupa jest miękka w tym miejscu - to grzybica. Wtedy raczej sama nie dasz sobie rady - jeśli stan jest zaawansowany.
Jeśli to tylko osad i powietrze pod niezrzuconymi łuskami pomoże mycie żółwia szczoteczką + umieszczenie w akwaterrarium kamieni i korzeni żeby się miał o co ocierać.