Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 27.04.2024, 18:53:12 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Podwójna tarczka grzbietowa u żółwia  (Przeczytany 31532 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Curcuma43

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 212
  • Reputacja: 2
  • zolw grecki BUBU
Odp: Podwójna tarczka grzbietowa u żółwia
« Odpowiedź #30 dnia: 29.06.2012, 11:15:02 am »
podstawa to nie bedzie , bo hibiskusa to chyba nic nie przebije, ale tak dla urozmaicenia(dzis nie dostal ulubionego kwiatu) , bo ciagle jedno i to samo ,posialam bratki , ale te dopiero na wiosne zakwitna , no i u mnie  jest dokladnie odwrotnie , bo w Pl busz zieleniny a tu suche na wior wszystko i jedynie co w doniczkach , i jeszcze mlecz mozna znalezc no i sukulenty tego pelno ,tyle , ze jak na razie strajk nie rusza.
 wlasnie dolozylam mu porcje mleczu bo szukal i za mech sie chcial brac a kwiatki wiedna , ehhhhh.
Pisalam o znajomej co 2 zolwiki w pudelku  trzyma , no i wczoraj do mnie zapukala i mowi ze nieszczescie sie stalo , ze wystawila je na slonce ( no to pomyslalam ugotowala baba je przy tym upale) a ona , ze zapomniala i pies pogryzl jednego:(, ale zyje mowi , ze przecial plastron i wyszlo mu ze srodka jakies jelito , mowi , ze delikatnie  wepchnela mu i okleila miejsce plastrem , miejsce to mialo w niedziele , wiec mowie , ze dlaczego do jakiegos lekarza sie nie udala , ale nie odpowiedziala , mowi , ze chiala do mnie po pomoc przyleciec, ale mnie w niedziele nie bylo w domu a po drugie , ja nie znam sie na zolwiach , a juz na pewno nie na takich skaleczeniach, szkoda mi zolwika bo sliczny i taki malenki , mowie ze wyczytalam tu ,ze najlepiej wszystko goi sie na powietrzu ,zeby wysmarowala miejsce jodyna i moze na papierze jednorazowym , bez plasta go trzymala , mowi ze nie je , ale wode pije i wyproznil sie , doradzilam , zeby hibiskusa urwala u mnie , to na pewno go zje , ale nie przyszla wieczorem, wiec nie wiem , mam nadzieje , ze przezyje maluch , bo serce sie kraje jak sie slyszy o takich wypadkach
pozdrawiam ;]

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Podwójna tarczka grzbietowa u żółwia
« Odpowiedź #31 dnia: 29.06.2012, 11:21:48 am »
Jak doszło do obrażeń wewnętrznych to niestety może już nie żyć :(

Ty masz przynajmniej z hibiskusem szczęście...:) Ja 3 lata z rzędu kupowałam nowe drzewko hibiskusa i za każdym razem zimą mi padło, jakoś nie mam szczęścia do zimowania roślin. U Was to naturalnie sam zimuje, ale w Polsce na zewnątrz nie da rady. CHyba spróbuje w tym roku po raz czwarty wziąć się za hibiskusa ;)

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Podwójna tarczka grzbietowa u żółwia
« Odpowiedź #32 dnia: 29.06.2012, 12:03:59 pm »
Głupia jakaś ta baba, że aż strach. Szkoda żółwika, bo przy urazach wewnętrznych szanse na przeżycie ma nie za wielkie.
Przy pogryzieniach i innych urazach mechanicznych należy podać zwierzakowi leki przeciwzapalne, przeciwbólowe (on bardzo cierpi..:( + zrobić zdjęcie RTG, żeby zobaczyć czy nie ma krwawienia do otrzewnej. Można go kąpać w rivanolu, albo przecierać mu tą ranę. Miejsce zranione można smarować maścią z antybiotykim (typu Tribiotic, Baneocin). Trzymanie na ręcznikach papierowych - jak najbardziej.
Lepiej, żeby tego drugiego malucha oddała, jak nie umie się z żółwiami obchodzić i psa od nich odizolować. Nie namówisz jej do tego? 
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Curcuma43

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 212
  • Reputacja: 2
  • zolw grecki BUBU
Odp: Podwójna tarczka grzbietowa u żółwia
« Odpowiedź #33 dnia: 29.06.2012, 14:12:34 pm »
no , szkodal slow , ostrzegalam ja jak chcesz wyniesc to zabezpiecz zreszta bez schowkow ziemi na pelne slonce , nie wiem czy to dobry pomysl ,jak tu w cieniu ponad 30 nie wiem , bo moj ma ten wybieg prowizorka , ale jest  domek, trawa , woda i tak polowa tego ustawiona jest w cieniu , zeby jak za goraco mogl wylezc zmienic miejsce, od 13 juz slonca nie ma wiec wylazi pobuszowac podjesc i o 16 juz spi , mowi ze zdarzenie mialo w niedziele , a wczoraj mi o tym powiedziala , wiec 4 dni minelo , ale po hibiskusa nie przyszla, wiec nie mam pojecia , o lekarzu tez przemilczala(moze o kase chodzi):(Wlosi swoich zwierzatek nie oddadza     , mam przyklad w rodzinie jest papuga jak moja i juz mowilam zanim dom wybudujesz daj ja do mnie bo u matki trzyma u mnie bedzie miec  codziennie swieza wode, wyczyszczone , jedzenie , a tam czesto wody  w pojemniku brak , sucha karma , ale tez brak czesto dzwoni do mnie czy nie mam w zapasie , o sepi mowilam chyba ze 2 miesiace ze to potrzebne ze teraz piorka zmienia i potrzebuje , w koncu sama kupilam , bo zal mi bylo zreszta papugi sa tej samej rasy tyle ze jej rok starsza a roznica ogromna , moja jest bardzo zielona a jej jakby wyplowiala , podejrzewam , ze pewnie z braku jakis witamin , bo te papugi jedza glownie owoce(jej owocow nie widzi ) a ziarno to dodatek, ale mniejsza o to ,nie chce dac , moze sie boi ze jej nie oddam , a mi jedna w zupelnosci wystarczy ,tyle ze zal mi ptaszyska i mowie bedziesz urzadzona to sobie wezmiesz  do siebie.Maja tez zolwie wodno ladowe czesto woda zielona , ze zolwi nie widac bo filtra nie ma , no ale chwali sie , ze ma , ale jakie warunki to juz nie mowi. Trudno im cokolwiek  wytlumaczyc , bo jak juz maja zakodowane , ze zolwie jedza wszystko to nic tego nie zmieni, na dodatek oni mysla , ze jak ja z Polski to zacofana jakas jestem , ale oni o Polsce i Polakch za przeproszeniem gowno wiedza my inteligencja bijemy ich na leb, a Sycylia jest zupelnie inna od reszty Wloch tu mozna sie cofnac w czasie o jakies 20 lat heheh no i my uzywamy komputera , jak cos nie wiem to zagladam szukam , a tu jest tak jak sie guzik urwie to sie szuka osoby ktora umie go przyszyc hahaha , na kolacje jak cos nie masz to wal smialo gdzie chcesz wszyscy cie ugoszcza, pozyczanie produktow nagminne , ale nikt Ci nie odda tego co wzial , ot taka pomoc sasiedzka , sa powolni , bo po co sie spieszyc,ogolnie z zycia zadowoleni(choc czesto zero euro w kieszeni) , bardzo zyczliwi , codzienne pytanie co gotujesz albo co jadles dobrego i czy juz porzadki zrobione
pozdrawiam ;]

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Podwójna tarczka grzbietowa u żółwia
« Odpowiedź #34 dnia: 29.06.2012, 15:17:53 pm »
Szkoda, że oddac nie chce. Może gadzina by lepszy dom znalazła.
Mnie to zawsze dziwiło, dziwi i pewno nadal będzie, że ludzie potrafią męczyć zwierzaki, trzymając je w koszmarnych warunkach - ale jak przychodzi do rozmowy o oddaniu, w dobre miejsce, gdzie zwierzak miałby lepiej - to jest od razu NIE, bo to MOJE. 

To całkiem mili Ci Sycylijczycy skoro na kolację możesz się do kogos wpakować..:) A mafii już nie ma ?  ;D
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Curcuma43

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 212
  • Reputacja: 2
  • zolw grecki BUBU
Odp: Podwójna tarczka grzbietowa u żółwia
« Odpowiedź #35 dnia: 29.06.2012, 16:27:36 pm »
a mafia jest i bedzie , ale ja w Messinie a oni bardziej w Palermo ,na ulicy nie widac, wiec trudno ocenic , ale sam fakt , ze nie ma mostu z Calabria choc jest mniej niz 4 km szeroka ciesnina , bo zegluga wlasnie w rekach mafijnych i nie wydaja zgody na budowe mostu,oprocz tego wieksze inwestycje jak budowy drog , czy kompleksow zawsze jest czesc odpalana mafii (jak nie to  niszcza sprzet ), takich szarakow jak nas to sie nie czepiaja ;)
 

Dodano 01.07.2012, 10:25:50 am
ehhh Bubu jakby nie z tego klimatu , chialam go oszukac i po platkiem kwiatuszka kawalek bazylii przemycic , a on laps za platek i bazylie , ale cos go klulo w jezor i polknal kwiatek a bazylie wyplul, nosz gad jeden skubany
« Ostatnia zmiana: 01.07.2012, 10:25:50 am wysłana przez Curcuma43 »
pozdrawiam ;]

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Podwójna tarczka grzbietowa u żółwia
« Odpowiedź #36 dnia: 01.07.2012, 13:33:52 pm »
Wiesz co - to jeszcze taki sposób. Wstaw mu na wybieg roślinkę w doniczce - np. bazylię. Będzie miał schronienie a może z czasem ją zje..:)

Czyli mafia działa nadal...:) Myślałam, że już ją przetrzebili i niedobitki się tylko ostały.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Curcuma43

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 212
  • Reputacja: 2
  • zolw grecki BUBU
Odp: Podwójna tarczka grzbietowa u żółwia
« Odpowiedź #37 dnia: 02.07.2012, 08:03:19 am »
wymierzylam dzis gdziora i prosze o wskazowki czy chudy czy gruby ;) bo na tym to sie kompletnie nie znam

dl karapaksu 7,5cm
dl plastronu  5cm
szerokosc  8cm
waga   62 gr
pozdrawiam ;]

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Podwójna tarczka grzbietowa u żółwia
« Odpowiedź #38 dnia: 02.07.2012, 09:32:37 am »
Hmm....wydaje mi się, że trochę mało waży. Przynajmniek wg. wykresu Jacksona powinien mieć ponad 100 gram.

Tutaj wklejałam wykres Jacksona:
http://forum.zolw.info/przyzwyczajenia-i-preferencje-pokarmowe-zolwi/problem-2147/
« Ostatnia zmiana: 02.07.2012, 09:38:08 am wysłana przez ankan »
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Curcuma43

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 212
  • Reputacja: 2
  • zolw grecki BUBU
Odp: Podwójna tarczka grzbietowa u żółwia
« Odpowiedź #39 dnia: 02.07.2012, 09:51:58 am »
dzieki :)a wiec mialam racje , ze zabidzony strasznie tzn , zadnych oznak chorobowych tylko chudy byl taki anemiczny   , bo teraz to juz bez porownania w ciagu miesiaca normalnie inny zolw i dodadam , ze duzo pije a i jak moj go przywiozl to on caly z blota byl jakby dopiero co z ziemi wylazl , ale czy to mozliwe ze spal do 20 maja ?w kazdym razie  kapalam go codziennie i z kazdym dniem nabieral kolorow , apetyt ma dobry , tyle ze wybredny , ale mam nadzieje , ze idzie ku dobremu,za miesiac znowu go zwaze i zobacze , szkoda tylko  , ze nie zwazylam jak go dostalismy , ale brak wagi i brak wiedzy , ze trzeba to robic
pozdrawiam ;]

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Podwójna tarczka grzbietowa u żółwia
« Odpowiedź #40 dnia: 02.07.2012, 10:06:11 am »
Do 20 maja to nie zimował..:) Raczej zakopywał sie w tej błotnistej ziemi na noc a jak nie miał basenu i go nie kąpali to taki brudny do Ciebie trafił. To, że pije to dobrze - jest mały, upały u Was -to się nie odwodni przynajmniej dzięki temu.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Podwójna tarczka grzbietowa u żółwia
« Odpowiedź #41 dnia: 02.07.2012, 10:17:00 am »
Ale chudzinka, a mówisz że już troche przybrał odkąd u Was jest, to ciekawe ile ważył na początku.

Offline Curcuma43

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 212
  • Reputacja: 2
  • zolw grecki BUBU
Odp: Podwójna tarczka grzbietowa u żółwia
« Odpowiedź #42 dnia: 02.07.2012, 10:37:13 am »
no zaluje , ale moja wiedza byla zerowa , ale tak na oko wydawal sie dziwny , bo jak go podnioslam to taki bez zycia lekki i jakby pusty w srodku skorupy, a teraz jak chce podniesc to sie czuje sile w nim macha lapami jak go postawie to zwiewa no i kolor lapek , te kropki teraz sa zielone wczesniej ich nie bylo widac , a teraz to i zauwaza sie plamke za okiem zielona

 tu odpoczywa po mleczem , bo w cieniu mamy 34 stopnie  ehhh jakbym chciala taka burze jak u Was
pozdrawiam ;]

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Podwójna tarczka grzbietowa u żółwia
« Odpowiedź #43 dnia: 02.07.2012, 10:44:43 am »
Śliczny jest :)

U nas do niedzieli ma być ponad 30st w cieniu i co chwile burze - ale i tak jest parno i nie ma czym oddychać także nie ma czego zazdrościć  ;)

Offline Curcuma43

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 212
  • Reputacja: 2
  • zolw grecki BUBU
Odp: Podwójna tarczka grzbietowa u żółwia
« Odpowiedź #44 dnia: 02.07.2012, 10:57:21 am »
tu od piatku poprawa pogody , czyli slupek rosnie do 36  po niedzieli sie ochlodzi do 29  w dzien wilgotnosc w granicach 45 procent w nocy 75, a oddychac i tu nie ma czym
pozdrawiam ;]