Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 27.04.2024, 19:14:22 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Romuald Jończy wieś Borycz pod Opolem  (Przeczytany 21064 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline barto_nt

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 121
  • Reputacja: 5
Romuald Jończy wieś Borycz pod Opolem
« dnia: 13.08.2012, 20:14:34 pm »
Witam,

W razie gdyby ktoś jeszcze nie widział zachęcam do zapoznania się z materiałem poniżej:

http://opole.gazeta.pl/opole/1,35114,12295659,Profesora_ekonomii_hodowla_zolwi__WIDEO__ZDJECIA_.html?as=1&startsz=x

Czekam na Wasze opinie.


Offline attra

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 587
  • Reputacja: 11
  • Żółw stepowy Rico
Odp: Romuald Jończy wieś Borycz pod Opolem
« Odpowiedź #1 dnia: 13.08.2012, 20:50:33 pm »
Patrząc na ten artykuł to trochę skóra cierpnie... Tyle żołwi na takim małym terenie. Mieszanie gatunków, trzymanie maluszków w malym akwarium z wodą... Mnie to osobiscie przeraziło...
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.

Kliknij:
http://www.polskieserce.pl/

Offline margherita

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1419
  • Reputacja: 23
Odp: Romuald Jończy wieś Borycz pod Opolem
« Odpowiedź #2 dnia: 13.08.2012, 20:58:16 pm »
jak dla mnie to obled >:D rozumiem byc zafascynowanym tymi pieknymi osobnikami ale to juz graniczy z jakas choroba....z to akwarium z woda i zolwikami w srodku :-\ przerasta wszystko :(
Nigdy nie walcz o przyjazn,bo o prawdziwa nie musisz,a o falszywa nie warto :)

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Romuald Jończy wieś Borycz pod Opolem
« Odpowiedź #3 dnia: 13.08.2012, 21:24:17 pm »
Chore... ponad 200żółwi?? A te dziecko skaczące po żółwiach... Brak słów. Faktycznie MIŁOŚNIK żółwi

Offline Tośka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 3114
  • Reputacja: 65
  • stepki i greki :)
    • Serwis molosy.pl
Odp: Romuald Jończy wieś Borycz pod Opolem
« Odpowiedź #4 dnia: 13.08.2012, 21:27:09 pm »
Dla mnie żałosne,a to dziecko na zółwiu...bez komentarza
Czasami nie uzywam znakow polskich,ale to tylko dlatego,bo uzywam telefonu

TomaszW

  • Gość
Odp: Romuald Jończy wieś Borycz pod Opolem
« Odpowiedź #5 dnia: 13.08.2012, 21:40:38 pm »
No tak.... :

Nie podoba mi się polewanie żółwi tą zimną wodą.....Trzymanie małych żółwi w akwarium z wodą....Stanie na żółwiu.....Mieszanie gatunków.... >:(

Przyznajcie jednak, że mądrze mówi, że na ogół żółwie w Polsce są źle hodowane.Krytykuje przemyt z południa Europy, trzymanie żółwi na podłodze, brak zimowania, złą dietę i brak dostępu do słońca.

Nie bronię tego pana, ale nic na to nie poradzę, że zawsze staram się widzieć dwie strony medalu. ;D

Offline Martin

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 209
  • Reputacja: 3
Odp: Romuald Jończy wieś Borycz pod Opolem
« Odpowiedź #6 dnia: 13.08.2012, 21:42:58 pm »
A ja patrze na to tak:
 50 czy 100kg tez przeniose, a mimo to niechcial bym by po mnie chodzono. Przykre.
Pewnie te jego zolwie sie ze mna zgodza :(

Offline natalijka

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 211
  • Reputacja: 9
Odp: Romuald Jończy wieś Borycz pod Opolem
« Odpowiedź #7 dnia: 14.08.2012, 07:56:20 am »
Lubię żółwie, myślę o drugiej skorupce ale przeszło 200szt to już jak dla mnie za dużo  :o

Offline margherita

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1419
  • Reputacja: 23
Odp: Romuald Jończy wieś Borycz pod Opolem
« Odpowiedź #8 dnia: 14.08.2012, 09:05:48 am »
okropne :( u mnie cos takiego by nie przeszlo.myslalam kiedys ze Polska jest krajem rygorystycznym jesli chodzi o trzymanie zolwi,po zapoznaniu sie blizej z naszymi przepisami,musze przyznac ze sie bardzo pomylilam.u nas nawet nie mozna adoptowac gada bez dokumentow.nie istnieje cos takiego jak "znalazlam"czy "mi go ktos oddal".adopcja tylko z dokumentami.nie ma umowy o adopcji.jedyne co sie liczy to CITES.bez niego sa olbrzymie kary.
Nigdy nie walcz o przyjazn,bo o prawdziwa nie musisz,a o falszywa nie warto :)

Offline rumek

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 310
  • Reputacja: 6
Odp: Romuald Jończy wieś Borycz pod Opolem
« Odpowiedź #9 dnia: 14.08.2012, 11:10:17 am »
jeśli po żółwiu w naturalnych warunkach chodzi dziecko  :-X :-X :-X :-X :-X to ja chyba zajmę się zawodowym łapaniem motyli albo hodowlą kwiatów...  :-\ :-\ :-\ :-\ :-X :-X :-X :-X ciekawe czy ów Pan posiada na wszystkie żółwie odpowiednie papiery...nie wiem jak to prawo reguluje ale to chyba już się podpina spokojnie pod regularną hodowlę... ?? może ktoś się w tej materii wypowie?
Mylić się to rzecz ludzka , nie słuchać rad to głupota.

Offline attra

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 587
  • Reputacja: 11
  • Żółw stepowy Rico
Odp: Romuald Jończy wieś Borycz pod Opolem
« Odpowiedź #10 dnia: 14.08.2012, 11:33:24 am »
Co innego naturalne warunki, a co innego żółwie w pokoju z ogrzewaniem podłogowym chodzące luzem po podłodze, dziecko skaczące po skorupach, polewanie zimną wodą i stłoczenie ponad 200 gadów różnych gatunków w jednym miejscu, a do wyklucia jeszcze kilkadziesiąt jajek... Do tego te biedne maluszki w terrarium z wodą - w naturze też tak mają?

I czy na wszystkie gady jest CITES?

Podpisuje  sie pod tym co napisał Rumek - ktoś wie jakie są regulacje prawne na taką hodowlę?
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.

Kliknij:
http://www.polskieserce.pl/

Offline oliwka660

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2799
  • Reputacja: 44
  • Frania i Fela -żółwice stepowe :)
Odp: Romuald Jończy wieś Borycz pod Opolem
« Odpowiedź #11 dnia: 14.08.2012, 18:16:48 pm »
Biedaczyska  :'( Po prostu jest to jakiś obłęd, jak można być tak okropnym człowiekiem ?  :'(
A to dziecko stojące n żółwiu ?!  :'( Ręce opadają!
Widać, ludzkiej głupoty nie da się przezwyciężyć  :(
Pozdrawiamy Oliwia, Frania i Fela :D

Offline Tohu-va-bohu

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Reputacja: 3
Odp: Romuald Jończy wieś Borycz pod Opolem
« Odpowiedź #12 dnia: 15.08.2012, 12:28:03 pm »
Czołem

Trochę wstrząsające, co piszecie o tym człowieku i wstrząsający jest Wasz, przepraszam, ignorancki, neoficki, a przede wszystkim niebezpieczny i groźny radykalizm. Ale takie jest prawo gawiedzi, wzajemnie podłechtującej i dopieszczającej się w swej ignorancji. Jest to znakomity hodowca, mieszanie gatunków (np. marginat i greckich) jest jak najbardziej możliwe i praktykowane przez specjalistów, którym ani ja, ani nikt z Was do pięt nie dorasta (i - patrząc po formie Waszych wypowiedzi - nie dorośnie). Spryskiwanie latem wybiegu ze szlauchu jest zabiegiem uwielbianym przez wiele gatunków, przez większość Testudo też. Dziewczynka na żółwiu mogła być wymogiem dziennikarzyn (wpisywałoby się w poziom samego tekstu, wyłączając wypowiedzi Jończego), a nie pospolitą praktyką u tego hodowcy. Mniejsza zresztą o to.

Jak łatwo gawiedzi zmieszać znakomitego specjalistę z błotem. Jak łatwo, jakie to w Polsce pospolite i jakie przerażające, jakie wstrętne. Nie widzę nawet sensu podejmowania dyskusji z takimi poglądami, choć KAŻDĄ z w/w opinii mógłbym z łatwością obalić. Ale tu nie o fakty chodzi, tylko o nagonkę i wzajemne nakręcanie się w nagonce.  Jak jakiś psi jazgot w schronisku. Zwielokrotniony ryk tępej krwiożerczej nienawiści.

Za obrażenie dyskutantów jestem do dyspozycji Moderatorów (ale nie do dyspozycji ujadających szczeniaków) i poddam się pokornie wszelkim stosownym sankcjom. Głęboko ignoranckie, niesprawiedliwe i obraźliwe są Wasze opinie (przepraszam, że generalizuję, ale wypowiedzi wyważonych było tak niewiele, że pozwalam sobie na to uogólnienie - tak jak i Wy sobie na uogólnienia pozwalacie) i moja reakcja w obronie Romualda Jończego jest i tak reakcją bardzo głęboko stonowaną.

I jeszcze coś - hodowcy, jakich jest w tym kraju kilku, nie są Towarzystwem Wzajemnej Adoracji. Moje stosunki z p.Jończym, jak i z innymi hodowcami z prawdziwego zdarzenia, są chłodne - albo i żadne. Ale wzajemnie bardzo się cenimy (trach mnie na czarną listę w takim razie!). Dlatego z góry uprzedzam, że opinię, jakobym bronił go, bo mam w tym taki czy inny  interes, uznam za śmieszną. Wybiegi Jończego w tym czy innym przypadku mogą być za małe, ale dodam, że on ma osobny klimatyzowany budynek (BUDYNEK) dla swoich żółwi. Ale po co ja o tym piszę - Wy wiecie lepiej. Bo to Wy jesteście krajowymi specjalistami, nie ja, z moim 27-letnim doświadczeniem (i porządną garścią cenionych publikacji w Polsce i za granicą), ani Jończy z chyba równie długim, ani nikt inny z ludzi, których ja lub on szanuje i ceni.

W dalszej dyskusji udziału brać nie będę, możecie być więc spokojni o Wasze "poglądy".

Nadstawiając kark pod Wasze cuchnące wymiociny pozdrawiam (i proszę, aby obrażeni nie czuli się ci, których tu znam, cenię i lubię)

Grzegorz Rafałowski


Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Romuald Jończy wieś Borycz pod Opolem
« Odpowiedź #13 dnia: 15.08.2012, 14:14:19 pm »
Rozumiem całkowicie podejście forumowiczy, choć mam na ten temat inne zdanie.
Myślę, że Jończy nie jest złym hodowcą. Gdyby żółwie miały u niego źle, pewnie nie miałby takiego przychówku. Moim zdaniem lekko przesadzacie z tym polewaniem żółwi zimną wodą. Ja sam nie mierzę temperatury w konewkach, gdy podlewam wybiegi. Z drugiej strony każdy panikuje i sieje zamęt tym akwarium z wodą i maluchami... Co za różnica w czym one siedziały? Mogłaby to być miska, kuweta itd. Naczynko wami wstrząsnęło? ;) Nikt chyba nie pomyślał, że on je w tym hoduje, nie? :P Co do mieszania gatunków, też nie jestem zachwycony. Z drugiej jednak strony mieszanie testudo nie jest aż takie bardzo straszne. Dobrze, że sulcaty trzyma osobno.

Osobiście nie popieram jego polityki działania i uważam, że jest ona obrzydliwa. Nie zmienia to jednak faktu, że to wartościowy człowiek i zna się na rzeczy, zapewnia dobre warunki itd. Widziałbym tego człowieka bardziej jako azyl dla niechcianych żółwi lądowych a nie linię produkcyjną. ;)

Uważam, że każdy ma pewne niedociągnięcia. On ma ich akurat mało.
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

TomaszW

  • Gość
Odp: Romuald Jończy wieś Borycz pod Opolem
« Odpowiedź #14 dnia: 15.08.2012, 14:26:49 pm »
Biedaczyska  :'( Po prostu jest to jakiś obłęd, jak można być tak okropnym człowiekiem ?  :'(
A to dziecko stojące n żółwiu ?!  :'( Ręce opadają!
Widać, ludzkiej głupoty nie da się przezwyciężyć  :(

Myślę oliwkaa 660, że trochę zagalopowałaś się z tą wypowiedzią. :(
Gdzie tu widzisz "obłęd"? :(
Kto jest "tak okropnym człowiekiem"?
Z tą "ludzką głupotą to też przesada.... :(