Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 28.04.2024, 00:15:35 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Doczekaliśmy się Henia:-) (wiek a rozmiar, porcje, suszona koniczyna, podłoże, zimowanie maluszka)  (Przeczytany 16471 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Agut

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Reputacja: 0
  • Rediata, testudo nabuelensis
Hej hej!
witam wszystkich forumowiczów :)  w koncu sie odzywam po długim studiowaniu temowatów na forum :)
dzis bylismy z mezem wybrać zółwika. terarrium zamoiwone juz jakis czas temu :) domek i lokatora odbiramy po naszych wakacjach czyli około 20tego lipca. Mam do Was pytanie... czy mozliwe aby zółwik grecki - bo na takiego sie zdecydowalismy, który mierzy okolo 8 cm mial 7 lat??? Pani nam usilnie tłumaczyła ze żółwie dobrze hodowane rosną bardzo powoli.... hmmm..... zółwiki faktycznie były sliczne. Skórka wzorowa, skorupki też ładne. 4 szkraby ktore mielismy do wyboru bardzo żywotne, silne i śliczniuchne :)
noo ale ten wiek mnie strasznie ciekawi.... pomozecie?
aaa i ma do Was jeszcze pytanie. Ile jedzą żółwią? na forum o źywieniu duzo ale kurcze nie ma jasnej informacji ile powinnam dać maleństwu jedzonka? garsc mleczy i zielska innego to ile?

Offline witia

  • Moderator
  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • *
  • Wiadomości: 1552
  • Reputacja: 69
  • Posiadany gatunek: 2 x Testudo hermanni hermanni
    • Strona poświęcona hodowli żółwi greckich
Witaj,

pani ze sklepu miała z jednym rację: żółwie prawidłowo hodowane na pewno nie rosną tak szybko, jak np. te, które nie są zimowane, jak i te, które dostają do jedzenia produkty o dużej zawartości białka (np. jajka, nabiał, itp...). Pomimo to 8 cm na siedmioletniego osobnika są jak na moje oko stanowczo za mało! Dla przykładu: mój pięcioletni grek mierzy przeszło 12 cm długości, jest należycie karmiony i regularnie zimowany... Także tutaj nie jestem do końca pewien, czy pani ze sklepu na pewno się zna na rzeczy... Z resztą przy zakupie powinnaś otrzymać papiery CITES, gdzie normalnie powinna być podana data urodzenia żółwia...

Jeśli chodzi o żywienie, a konkretnie o porcje, to należy je racjonalnie wydzielać. Większość żółwi jadłaby cały czas, stąd takie ograniczenia, bo przejedzenie też jak wiadomo nie jest dobre... Ale to też zależy od tego, czym się takiego żółwia karmi. Myślę, że dla żółwia o wilekości 8. cm. taka mniejsza garstka roślin na śniadanie i jedna ewentualnie w ciągu dnia powinna wystarczyć... Roślinki można czasami zastępować suszem - ten tak nie tuczy ;)


  
Pozdrowienia, Wojtek
www.testudo-hermanni.prv.pl

Offline Agut

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Reputacja: 0
  • Rediata, testudo nabuelensis
dzięki Wojtku! echhh bede musiala dokladnie w papiery zerknać!
tez mi sie wydaje ze żółwik jest dosc maly jak na swój niby wiek...
a jedzonko no nic poki co dalej sie ucze co mozemy zbieraz dla naszego Henia! :) jutro znow na dzialke jedziemy (na wieś ) wiec pewnie kolejną siate zielska przywiozę na suszki! pierwszy karton juz uzbierany :)

Offline majka7412

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 631
  • Reputacja: 3
  • ;D
Teraz latem, to nawet nie suszki, tylko świeże chwasty dawać. Suszki nie są złe, ale takie świeże zapewne bardziej apetyczne ;)
pozdrawiają hela i parys

Offline witia

  • Moderator
  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • *
  • Wiadomości: 1552
  • Reputacja: 69
  • Posiadany gatunek: 2 x Testudo hermanni hermanni
    • Strona poświęcona hodowli żółwi greckich
Majka, za parę miesięcy nie będzie już ani świeżego mleczu, ani świeżej babki i jeśli Agut nie nauczy żółwia na susz już teraz, to będzie miała problemy z żywieniem podczas okresu przejściowego (późna jesień, wczesna wiosna), jak i w zimie kiedy okaże się, że żółw nie może zimować (np. z powodu choroby, itp....)

Pamiętaj również o tym, że żółw też nie przestawi się na suszki z dnia na dzień... To jest proces raczej długotrwały, dlatego im szybciej się go zacznie, tym większe szanse na sukces, bo jak wiadomo - starsze osobniki przestawiają się na inne jedzenie bardzo niechętnie!
« Ostatnia zmiana: 04.07.2010, 16:59:01 pm wysłana przez witia »
Pozdrowienia, Wojtek
www.testudo-hermanni.prv.pl

Offline Agut

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Reputacja: 0
  • Rediata, testudo nabuelensis
Dzieki Wam za odpowiedź!
hehe wlasnie wrocilismy z działki i przywiozłam kolejną skrzyneczkę mleczyka, babki i koniczynki. Cholerka najgorsze ze skosili nasza ulubioną łąkę.. ale nic za jakis czas odrośnie i pewnie jeszcze jedzonka na niej nazbieramy.
Suszki juz sie robią....
wlasnie! musze zapytać hodowcy od ktorego bierzemy Heńka czy jego żółwiki jedzą susz... o rany oby tak :)

Offline grabson

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 39
  • Reputacja: 0
  • Testudo hermanni boettgeri
Uwazaj na suszona koniczyne, gdzies czytalem ze koniczyna po ususzeniu moze byc toksyczna

Offline Agut

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Reputacja: 0
  • Rediata, testudo nabuelensis
o rany Grabson, dzięki!  :o
czyli co wywalić koniczynę?! jak trzeba to zaraz to zrobie

Offline grabson

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 39
  • Reputacja: 0
  • Testudo hermanni boettgeri
Tak slyszalem ze suszona koniczyna nie jest polecana, wiec ja robie tak ze idac na lake zbieram jak Ty; koniczyne, mlecza, babke, pokrzywy, maliny i kwiatki, potem to wszystko myje, susze recznikiem papierowym i czesc idzie do pudelczka i do lodowki co bym mial pokarm na reszte tygodnia a co zostanie (juz bez koniczynki :) ) na folie aluminiowa i na szafe, po kilku dniach jest suchusienkie i wtedy do worka. Wlasciwie to mam plany zimowac mojego zolwika w tym roku wiec duze zapasy nie beda mi chyba potrzebna ale wole miec wiecej niz mniej :)
A jesli suszysz to podobno wlasnie lepiej zrobic to w domu gdzies na szafie niz na sloncu

Offline witia

  • Moderator
  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • *
  • Wiadomości: 1552
  • Reputacja: 69
  • Posiadany gatunek: 2 x Testudo hermanni hermanni
    • Strona poświęcona hodowli żółwi greckich
Uwazaj na suszona koniczyne, gdzies czytalem ze koniczyna po ususzeniu moze byc toksyczna

Rzeczywiście koniczyna może być lekko toksyczna... Chodzi tutaj głównie o dziką, białą koniczynę z podgatunku Trifolium repens zawierającą zwiększone ilości substancji z grupy glikozydów. Substancje te, po uszkodzeniu (ścięciu rośliny) przyczyniają się z kolei do uwolnienia cyjanowodoru, a ten jak wiadomo jest trującym związkiem chemicznym.

Nie wszystkie koniczyny są jednak w równym stopniu szkodlwie... Jest bardzo wiele podgatunków, których stężenie substancji toksycznych w porównaniu do T. repens jest znikome - do tych ostatnich zalicza się między innymi koniczyna z podgatunku Lirepa.

Jednakże w jakim stopniu suszona koniczyna jest trująca, tego niestety nie wiem, ale na pewno nie aż tak bardzo, jak świeżo ścięta roślina - tak przynajmniej twierdzą między innymi ci, którzy tą sprawę badają - tu publikacja na ten temat (niestety tylko po niemiecku, za to podusmowanie po angielsku i francusku) http://www.db-alp.admin.ch/de/publikationen/docs/pub_SchubigerFX_1997_12741.pdf  ;)
« Ostatnia zmiana: 05.07.2010, 08:03:15 am wysłana przez witia »
Pozdrowienia, Wojtek
www.testudo-hermanni.prv.pl

Offline Agut

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Reputacja: 0
  • Rediata, testudo nabuelensis
dzięki Witia :)
koniczyne juz wywaliłam! nie wiem dokładnie jaka to ale wolę nie ryzykować :)

Hmmm a u nas mała zmiana planów... chyba jednak weźmiemy żółwika od kogo innego... boję sie ze Ci od których chciałam poczatkowo coś za bardzo kręcą. Dzis mi jeszcze nie kazali do terra ziemi kłaść.. tylko kore z torfem. A ja do nich że mam tak duze terra dla takiego maluszka i sama kora :( troszke smutno, ze roślinki chce posiać... a Ci ze lepiej nie bo ziemia pleśnieje i ze greki to w naturalnym środowisku trawy nie mają tylko kore :( no i co ja mam myśleć?
Nowy żółwik ma około roku... kurcze boje sie brac takiego maluszka.... poradżcie co byscie zrobili? brać od hodowcy innego który zresztą urzęduje na forum :) roczniaka małego czy od tego co mi tu dziwnie kreci, ale za to żółwik starszy pewnie te 3 lata ma....

Offline grabson

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 39
  • Reputacja: 0
  • Testudo hermanni boettgeri
Moim zdaniem jest dokladnie odwrotnie i to kora moze plesniec, nie ziemia.
Proponuje na jednej oplowie wysypac ziemie, dobrze trzyma wilgoc i umozliwia kopanie, a na druga strone, sucha i ciepla drewienka bukowe. Sam mam taki uklad, wydaje mi sie ze sprawdza sie swietnie, temperatury i wigotnosc sa zroznicowane i latwo je utrzymac na odpowiednich poziomach.

My tez mielismy dylemat, taki jak ty; albo maluchy 10 miesiecy albo podrosniete 3 latki, wybralismy malucha. Przy dobrej opiece nic mu nie bedzie, a satysfakcja z odchowania zolwika od malego wieksza. Zreszta maluchy sa sliczne, mozesz obserwowac jak sie zmieniaja, a starsze nigdy nie wiesz co do tej pory jadly ani w jakich warunkach przebywaly.

Offline Agut

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Reputacja: 0
  • Rediata, testudo nabuelensis
Grabson  :D dzieki wielkie!
No wlasnie takie mialam plany w terrarium. W częsci ziemia i trawka a w częsci drewienka i nawet moze sobie byc i kora. Mam do dyspozycji 110x60 wiec mysle ze dla takiego maleństwa to bedzie calkiem sporo i spoko mogę pokombinowac z róznymi podłozami :) a nie wszędzie tylko kora!

Kurcze to sie chyba faktycznie na maleństwo zdecyduje.... ale czy na pewno mały taki żółwik moze byc sam? bo na dwa to marne szanse ....przynajmniej na razie.

Offline grabson

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 39
  • Reputacja: 0
  • Testudo hermanni boettgeri
ale czy na pewno mały taki żółwik moze byc sam? bo na dwa to marne szanse ....przynajmniej na razie.

Moja tez jest poki co sama, jakos musi dac rade. Nie wiem jak to wyglada w Polsce ale w Anglii zolwik, terra plus wszystkie gadzety kosztuja sporo £££ wiec narazie od miesiaca mamy tylko nasza mala....choc ja juz planuje jej sprawic kumpla za rok na wiosne....musze tylko druga polowke przekonac :)

Offline witia

  • Moderator
  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • *
  • Wiadomości: 1552
  • Reputacja: 69
  • Posiadany gatunek: 2 x Testudo hermanni hermanni
    • Strona poświęcona hodowli żółwi greckich
koniczyne juz wywaliłam! nie wiem dokładnie jaka to ale wolę nie ryzykować :)

A ja podaję nadal moim żółwiom koniczynę, w tym i suszoną i póki co mają się świetnie. W sumie sam nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć, czy z tą koniczyną to nie jest czasem przesadzone...?! Gdyby tak "prześwietlić" wszystkie rośliny łąkowe, którymi odżywiają się żółwie, to pewnie w co drugiej coś by się znalazło, co by mogło im zaszkodzić. A koniczyna w końcu należy do naturalnego pokarmu żółwia, bo nie wierzę, że te żyjące na wolności omijają ją z daleka... ;)

Nowy żółwik ma około roku... kurcze boje sie brac takiego maluszka.... poradżcie co byscie zrobili? brać od hodowcy innego który zresztą urzęduje na forum :) roczniaka małego czy od tego co mi tu dziwnie kreci, ale za to żółwik starszy pewnie te 3 lata ma....

Przy wyborze żółwia kieruj się przede wszystkim jego stanem... Nie bierz żadnego bez papierów, a w razie czego zarządaj ich wyrobienia! A to czy weźmiesz maluszka, czy też troszkę starszego osobnika moim zdaniem większej różnicy nie robi, bo - tak jak wspomniał grabson - i młode żółwie przy dobrej hodowli świetnie się chowają... Co prawda zwykło się mówić, że młode zwierzęta są bardziej podatne na choroby i ogólnie bardziej wrażliwe, ale moim zdaniem nie ma co być takim pesymistą i z góry zakładać już najgorsze... A jeśli chodzi o błędne wskazówki jakie dostajesz na temat hodowli, to nie bierz ich sobie po prostu do serca! ;)

ale czy na pewno mały taki żółwik moze byc sam? bo na dwa to marne szanse ....przynajmniej na razie.

Oczywiście, że może być sam. Żółwie są z natury samotnikami, na co wskazuje między innymi fakt, że nie opiekują się swoimi młodymi, tak jak np. ptaki, czy też ssaki. Ich kontakty socjalne do przedstawicieli tego samego gatunku ograniczają się do minimum, a więc do okresu rozrodczego, kiedy to wyruszają na poszukiwanie partnera (po okresie godowym znów każdy rozchodzi się w swoją stronę.) Nie oznacza to jednak, że nie można hodować więc niż jednego żółwika - trzeba mieć tylko do tego odpowiednie warunki, a więc ogromny, dobrze urządzony wybieg, tak aby żółwie mogły schodzić sobie z oczu. Jeśli chciałabyś mieć w przyszłości tylko tylko dwa żółwie, to dobrze byłoby, gdyby były to same panie, ponieważ dwóch panów mogłoby drzeć koty - to samo jeśli będziesz miała parkę. Jeśli jednak chciałabyś mieć więcej niż dwa żółwie, to najlepszym układem byłyby trzy panie i jeden pan - wtedy zapewne zostałabyś ciocią ;) :D
Pozdrowienia, Wojtek
www.testudo-hermanni.prv.pl