Zenek już się rozruszał, je zdrowo zielska, podrzuciłam mu także skorupkę wiejskiego jajeczka - bo przeczytałam, że można, dzióbnął ją parę razy.
Zenek ma zadziwiającą umiejętność wyszukiwania w terenie rzeczy, których nie powinien
najczęściej są to odchody psa albo kotów, zauważyłam, też że próbuje zjadać białe kamyki, mam w ogrodzie dużo wapieni
Przeżyliśmy wczoraj atak sroki, było trochę nerwów i strachu, ale na szczęście nic się nie stało - nie wiedziałam, że ptaki mogą być tak niebezpieczne. Sroka przez siatkę zaczęła dziobać Zenka. Mój pies ma teraz przykazane sprawdzać co jakiś czas czy wszystko OK przy wybiegu i pilnować Zenka - mam wrażenie że się zaprzyjaźnili - ale pod moim czujnym okiem
Szkoda tylko, że nie mogę zostawić Zenka samego na wybiegu w ogrodzie - teraz się boje o te ptaszyska i jak wychodzę do pracy Zenon wraca do skrzynki w domu.