Hej, od wczoraj staralam sie utargowac z gosciem mauretana, chce razem z terem ktore jest dosc spore 299euro ale poprostu ja go nie potrzebuje a po drugie nie mam na tyle kasy . Zowl jest bardzo ladny bo koles ma go tylko rok twierdzi ze z papierow wynika ze ma 2.5roku ale to bzdura bo zolw moze miec okolo 10 lat jak nie wiecej, za samego zolwia chce 190euro a razem z terem najnizej 240 co dla mnie jest bzdura bo z latwoscia sprzeda je za 100 ,tym bardziej ze ma lampy itp. Zolw siedzi na granulacie, macie grzewczej i wsowa kapuste, tak mi go zal ale co najwyzej i to juz z mala pozyczka zaoferowalam mu 150 tylko za zolwisko, myslicie ze sie zgodzil Nie!
U nas wielkie powodzie i ulewy wiec ludzie jeszcze nie robia zakupow na swieta ,moze mam jeszcze szane , chociaz dzwonic juz nie bede. Wytlumaczylam mu ze mam zolwie , tera, wybiegi, szklarnie ze swierzym zarelkiem, zimuje je co zime, nic go to nie ruszylo, najlepsze to ze ten zolw jest jego dziewczyny , i tak sobie mysle co za krowa....
Nie moge wstawic calego linka ale post jeszcze jest czynny wiec zerknijecie pod Buy and Sell.ie potem wejdzie pod Exotic pets sa tam zalaczone fotki , ach jak mi go zal pewnie zaraz wpadnie w lapska jakiegos dzieciora i po zolwiu bo ten koles nawet prubowal mi wmowic ze on salaty i ogorkow nie daje bo maja za duzo wody ale marchewka i kapusta sa najlepsze, wie bo pracowal w zoologu, mleczy nigdy nie podawal i teraz taki imbecyl przekaze to innemu i po zolwiu. Ach szkoda gadac, spac nie moglam, ciagle gapie sie na te foty i tak mi go szkoda, mi chyba juz odbilo na ich punkcie.