TomaszW, Wege, wybaczcie, ale chciałabym Was prosić, żebyście nie dążyli do eskalacji tego sporu. Pewnie i tak nigdy nie uda się go rozwiązać tak, żeby wszyscy czuli się usatysfakcjonowani, jesteście tego na pewno świadomi.
Boję się, że w końcu skłócicie się tak, że któryś z Was zrezygnuje z tego forum, a może nawet obaj. Tymczasem uważam, że jesteście obaj zbyt cenni dla nas.
To prawda, bez kokieterii, Wasza wiedza jest cenna. Może bezcenna.