Witam,
proszę o poradę dot. żółwika stepowego. Mam go od 15 lat. jak go kupiłam miał ok 6cm długości. mieszkał w terrarium z piaskiem. jadł sałatę, mleczyki koniczynki (jak był sezon) a zima głównie ogórka i jabłko. nigdy nie zimowałam go, sam z siebie od kilku lat na zimę stawał sie bardziej ospały, nie jadł kilka tygodni, tylko spał i spał. miał tylko żarówke lustrzanke, brak UVB. latem czesto chodził na spacery.
Od kilku lat nie mieszkam u rodziców, wiec żółwik trafił pod opiekę mojego mało rozgarniętego brata. niestety przestał o niego dbać, mało karmił, nie wychodził na spacery, nie kąpał. widziałam, ze żółwik jest apatyczny, przerósl mu dzióbek i pazurki z tyłu (z przodu starł przy skrobaniu o ścianke terra) wiec postanowiłam go wziąć do siebie.
Kupiłam dla niego terra 100x50x50 z płyty OSB z przodu szyba, otwarte z góry. kupiłam 2 lampki na klips, żarówke lustrzanke 40W, żarówke z UVB 10.0 26W. doniczke na kryjówke, podstawke na basenik, miseczke do jedzenia, drewienka bukowe do strefy suchej, do wilgotnej bedzie darń z ogródka. posadze też koniczyne na parapecie, bo ciężko u mnie o coś zielonego pod blokiem. posiałam mu tez inne ziółka, mam też grubosza którego podobno lubią.
żółwika zabieram od rodziców po świętach i moje pytanie - co powinnam jeszcze mu dokupić/zapewnić?
mam zamiar dokupić korek żeby jakoś te płyty okleić, bo wygladają surowo i poszukać kamienia żeby pod lampke podłożyć do wygrzewania.
zdjęcie terra dodam jak już coś do niego włoże (bo teraz to tylko pusta skrzynka), a żółwika jak przyjedzie do mnie, zebyscie mi pomogli ocenić jego stan. niepokoi mnie że skorupa jest bardzo jasna, wygląda blado.
niestety żółwik nie chce jeść. w weekend chodził po ogródku, miał do wyboru koniczynke, mlecz i ogórka i nic nie skubnął, tylko kopał i kopał. juz tak nie je pare tygodni. zrobiłam mu kąpiel, ale uciekał
Czy bardzo zaszkodziłam mojemu żółwikowi podczas dotychczasowego życia? i czy może znów być energiczny jak kiedyś czy raczej zmiany są nieodwracalne i zmierzają ku jednemu...?