Znamy te książki - typu "Żółw w domu", "Żółw moje hobby"...
Zalecające podawanie jakich "smakołyków" jak owoce, warzywa, biały ser, jajeczko gotowane i mięso od czasu do czasu...
Niestety kiedyś nic innego nie było..
A w necie sensowne informacje są może od 10 lat.
Nikt Cię nie krytykuje. Twój żółw jest bardzo piękny i widać, że o niego dbasz.
Tylko sam widzisz, że przy takiej temp. jaką ma do snu zimowego żółw jest niespokojny i wybudza się. To znak, że coś jest z tą tamp. nie tak i trzeba by ją obniżyć, żeby gadzinka spokojnie te 3 miesiące przespała i obudziła się wypoczęta.
Taka temp. ok. 15 stopni jest dobra na początek, a potem jak żółw zaśnie dobrze by ją obniżyć. Tylko nie dawaj mu wtedy jeść, bo mu w czasie snu żarcie w jelitach będzie zalegało.