Jeden dzień z życia Kapsla:
06:45 Kapsel wstaje, ziewa, podchodzi do miski. Nie ma jedzenia. No tak. Świetlik jeszcze śpi.
07.00 Dzwoni budzik Świetlika. Świetlik wlecze się po jedzenie, bierze Kapsla na wagę. 16 g- sukces, wreszcie utył 1 g!.
07:02- 07:45 Śniadanie
07:45- 9:00 Spacerek w terrarium, wspinaczka na różowy kamień służący następnie za zjeżdżalnię.
09:00- 12:00 Drzemka.
12:00- 13:00 Próba przekonania Świetlika do dania jeszcze jednego listeczka. Próba nieudana. Kapsel wciska głowę w kąt. Jawna demonstracja niezadowolenia.
13:00- 15:00 Kapsel Na zmianę- troszkę śpi, odrobinę łazi.
15:00-15:10 Codzienna, obowiązkowa z racji zdrowotnych kąpiel. Bardzo przyjemna i lubiana część dnia.
15:10- 16:30 Nudy...próba przewrócenia domku, wspinaczka w rogu ściany- niepowodzenie.
16:30-16:31 Przewrotka na "plecy".
16:31-19:00 Kapsel zjada jeszcze jeden listek, który wypycha poprzednio za miskę. Aby do niego dotrzeć Kapsel przekręca się na bok i w takiej to pozycji spożywa podwieczorek. Następnie łazi jeszcze trochę i przysypia.
19:00 Teoretycznie cisza nocna, jednak nie za wsze się to sprawdza. Kapsel niejednokrotnie urządza nocne buszowanie. Ale na szczęście nie za długo.
To oczywiście tylko przykładowy dzień z życia mojego żółwia, zabarwiony moimi własnymi odczuciami i interpretacją jego odczuć i wrażeń
Najbardziej mnie dzisiaj wzruszyło jego jedzenie bokiem i przewrotka.
Pozdrawiam!