Fotki na życzenie obiecuję jutro
Jakieś specjalne życzenia?
Śpią w piwnicy od 6 listopada a w szklarni Gadzina i Fred też już ostro podsypiały. Gadzina w piwnicy się zakopała to jej z miesiąc nie widziałam, ostatnio jak się ociepliło wykopałam ją to wyglądała jak skamielina. Aczkolwiek nie widać nic niepokojącego. Rysia się tak umiejscowiła przed tym ostatnim atakiem zimy. O nią boję się najbardziej bo coś kręciła się na początku. A Fred sobie śpi. Nie zakopuje się bo mu się nie chce ;)ufam ,że też wszystko z nim ok. Jeszcze ze trzy tygodnie i chyba przeniosę je do szklarni i tam niech się obudzą wg. potrzeb.
A Lonia tęskni za resztą , opala się , jada zieleninkę.