Nie żebym się znowu wymądrzał, ale ogranicz pokarm tylko do niezbędnego minimum. Zobacz jakie ten żółwik ma juz przyrosty. Nie przekarmiaj, zapewnij uvb i ogrzewanie, wilgotność nieco wyższą niz u dorosłych osobników, zimuj, a za kilka lat pochwalisz się pięnym okazem. Nr niczym nie zdrapuj, zapewniam ciebie że sam zejdzie po pewnym czasie (napewno nie po miesiącu) wraz ze wzrostem żółwia i ocieraniem karapaksu np podczas zagrzebywania się w ziemi. Przeważnie jest to korektor lub marker (czasami przyklejony krążek z nr) i zabiegi usuwania mechanicznego są niepotrzebne.
Widzę że masz jako podłoże jakies czipsy kokosowe czy cos podobnego....USUŃ to jest beznadziejne podłoże !
zastosuj zwykłą darń, którą możesz wykopać wszędzie, kilka kamyków które juz masz rewelacyjnie dopełni całość. Doniczkę/wydrążony pieniek (bo cos jakby takiego widzę) mozesz dodatkowo zakopac czesciowo nawet do 2/3 glębokości w tej darni. Zołw bedzie do niej wchodzil w dol, a najlepiej jakby sie w niej dodatkowo zakopywal.
Żółwik fajny i rób wszystko żeby rósł powoli.