Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 27.04.2024, 07:34:15 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Malutki tuptuś Martynki  (Przeczytany 23406 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Malutki tuptuś Martynki
« Odpowiedź #60 dnia: 20.05.2012, 20:56:19 pm »
Nie WITAMINY tylko WAPŃ :) Witaminek nie podajemy, urozmaicona dieta, w sezonie kwitnienia dużo kwiatów, ale bez sztucznych dodatków witaminowych, tylko wapń

Offline Przyjaciel_Pandy25

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 133
  • Reputacja: 8
  • Rypcia
Odp: Malutki tuptuś Martynki
« Odpowiedź #61 dnia: 20.05.2012, 22:23:52 pm »
Gania ślimaki i gryzie kamienie bo ma najwyraźniej niedobór wapnia. Kupcie w zoologicznym sepie i kruszcie jej ze 3 razy w tymgodniu na jedzonko. A tak na prawdę najlepiej zrobić taką mieszankę wapienną: sepia + węglan wapnia + skorupki jaj + Ostercal (Ostercalu najmniej ze wszystkich skladnikow).


Przy dostatecznie dobrze zbilansowanej diecie, żółw rzadko sięga po dodatkowe produkty dostarczające Ca. Więc zamiast tak ślicznie urozmaicać mu jedzonko różnymi suplementami diety nie lepiej karmić roślinami ze sporą nadwyżką Ca:P (wapń:fosfor) najlepszym przykładem takiego pokarmu są świeże człony opuncji (np. ficus indica, z uwagi na niewielkie ciernie wyrastające z areolii), lub aloes, z polskich przedstawicieli to przoduje tutaj mniszek lekarski, babki, chrzan, pokrzywy (niektórzy proponują wyprażać, preferuję ten nawyk i raczej do niego zachęcam)
Co do podawania skorupek jaj, gdzieś na jednym z amerykańskich forów przeczytałem (proszę mnie nie pytać o link do artykułu), że skorupki jaj są najgorzej przyswajalne ze wszystkich wyżej wypisanych suplementów. Zaraz po nich w kolejce ustawia się wszechobecna sepia, potem węglan wapnia na równi z Ostercal'em. Dlatego ja uchyliłbym się od podawania tego rodzaju suplementu. Dużo prościej i bezpieczniej jest podawać sepie, ale podstawa to dobra dieta bogata (aż zanadto) w Ca. Jeszce apropo podawania sukulentów, proponowałbym (dla tych którzy na taką drogę się skierują) nie podawać częściej niż raz na 2 tygodnie. Gdyż sukulenty mają działanie oczyszczające, a zbyt "przeczyszczony" organizm to też nic dobrego.
Czasami lepiej nic nie mówić i wydawać się być głupim, niż odezwać się raz i rozwiać wszelkie
wątpliwości.

Offline semiramida

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1922
  • Reputacja: 67
  • 1992-2012 stepówka Kubusia, od 2013 lampart Bączek
    • Dziennik o żółwicy stepowej
Odp: Malutki tuptuś Martynki
« Odpowiedź #62 dnia: 21.05.2012, 01:27:03 am »
Przy dostatecznie dobrze zbilansowanej diecie, żółw rzadko sięga po dodatkowe produkty dostarczające Ca.

Pytanie, na ile to zainteresowanie ślimakami i kamyczkami jest spowodowane faktycznym niedoborem, a na ile instynktownym zachowaniem. Powyższa rozmowa przypomniała mi relację jednego z użytkowników tcp z pobytu w Kazachstanie: http://www.terrarium.com.pl/forum/viewtopic.php?p=924173&highlight=#924173, może kogoś zaciekawi :)
« Ostatnia zmiana: 21.05.2012, 14:12:12 pm wysłana przez semiramida »
Chcesz adoptować lub oddać żółwia do adopcji? Zajrzyj tu --> ADOPCJE ŻÓŁWI NA FORUM

Offline Grzegorz

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 27
  • Reputacja: 1
Odp: Malutki tuptuś Martynki
« Odpowiedź #63 dnia: 01.06.2012, 20:11:53 pm »
Tak przyglądałem się naszej Lusi odnośnie oczek - i temat wygląda tak, że na chwilę jej puchną po tym jak rano załącze żarówki i po chwili już wszystko wraca do normy. Więc przypuszczam, że raczej w miarę O.K. tym bardziej że pokój jest zaciemniony roletą.
Właśnie patrzę na naszego małego kamyka i się wkopała pod miskę z jedzeniem - mam krzyżówkę z kretem jak nic <afro>

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Malutki tuptuś Martynki
« Odpowiedź #64 dnia: 01.06.2012, 20:18:02 pm »
Grzegorz spróbowałabym zwiększyć wilgotność w miejscu spania, bo puchnięcie oczu może wynikać z tego że ma za sucho

Offline attra

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 587
  • Reputacja: 11
  • Żółw stepowy Rico
Odp: Malutki tuptuś Martynki
« Odpowiedź #65 dnia: 01.06.2012, 21:16:22 pm »
Grzegorz, wydaje mi sie ze to nie jest krzyzówka z kretem. Nasz stepowiec Rico został przez nas kupiony w lutym tego roku. aktywny był około godziny dziennie, więc zółwia widzieliśmy tylko w weekendy. Że w tygodniu sie budzil świadczyła pusta miska i kupy w terrarium :)

A tak to sie zagrzebywał - zazwyczaj pod doniczkę i spał.
Odkąd przyszło slońce i ma wybieg na balkonie, to nie ta gadzina. Wstaje rano przed nami i czeka aż Bartek zapali mu żarówke. Wtedy od razy biegiem na kamień i zaczyna się wygrzewanie. Do czasu aż dostaje miskę z zieleninami.

Wtedy kolejny bieg i energiczne szamanie :) Potem na przemian się wygrzewa i biega po terra. Jak pogoda pozwala, to na wybieg. Na Podhalu noce wciąż zimne, więc jeszcze nie nocuje na wybiegu.

Dodatkow był odrobaczany w maju, bo miał pasozyty. Czy Ty badałeś kupkę na obecność pasozytów? To ważne aby to zrobic, bo sklepy tego nie robią.
A gadzinke masz sliczną :)
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.

Kliknij:
http://www.polskieserce.pl/