Sama deformacja jest jak gdyby efektem ubocznym złej diety lub/i warunków a nie chorobą samą w sobie. Tzn. jest to stan patologiczny i nieodwracalny ale nie oznacza jeszcze że zdrowie żółwia jest zrujnowane. Wszystko zależy od tego w jakim stanie są narządy wewnętrzne.
Może być tak że żółw ma zdeformowaną skorupę ale jego stan zdrowia jest dobry i wymagane jest jedynie skorygowanie błędów aby nie doprowadzić w końcu do rozstroju zdrowia (głównie niewydolność nerek i wątroby). A i może być na odwót - skorupa gładka a stan wewnętrzny narządów fatalny. Żółwie są w różnym stopniu podatne na deformację, zależy to głównie od ich wieku, a przede wszystkim wieku w jakim wystąpiły te złe warunki i dieta.
Mój żółw był wyraźnie zdeformowany jak do mnie trafił, miał też problemy z prawidłowym chodem (prawdopodobnie lata podłogi) ale jego stan był na tyle dobry że nie wymagał leczenia a jedynie korekty warunków. Chód się poprawił o ile pamiętam już po 1 sezonie na wybiegu a od kilku lat z powodzeniem zimuje w lodówce 3 miesiące w roku.
Także zapoznaj się z wymogami i popraw błędy hodowlane. Jeśli żółw zachowuje się normalnie, nie ma problemów, opuchlizny, wysięków, apatii, anoreksji, obrzęków itp. niepokojących objawów to prawdopodobnie jest duża szansa że nie będzie wymagał leczenia weterynaryjnego. Owszem warto się wybrać do specjalisty, przebadać też kał i mocz (napisz jaki jest ich wygląd) ale chodzi głównie o ocenę stanu zdrowia, czy zrobienie tych właśnie badań.
Skorupka sie nie zmieni ale żółw ma szanse na normlane i zdrowe życie. Nie wiem czy w od razu w tym roku wskazane byłoby go zimować, tutaj się trzeba poważnie zastanowić, zbadać żółwia, wdrożyć niedługo przygotowania. Może być to dla Ciebie na razie zbyt duży problem a jesli żółw do tej pory był niewłaściwie karmiony jego organizm może być osłabiony. Ja bym sie wstrzymała ten rok.
Ale to co piszesz o nieogrzewanym pokoju to nie było zimowanie tylko zwykły sen. Zimuje sie w temp. 5 st. non stop ok 3 miesiecy po kilkutyg. głodówce i dobrym nawodnieniu żółwia w kapielach. Takie normlane przysypianie nie jest zimowaniem i jest niewskazane, może wycieńczyć organizm, bo spowolniony żółw nie pobiera pokarmu ani wody ale wskutek zbyt wysokiej temperatury jego czynności życiowe przebiegaja praktycznie normalnie.