Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 27.04.2024, 13:13:41 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Bardzo opuchnięte oczka... pomocy!  (Przeczytany 28612 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline tequila

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 18
  • Reputacja: 0
Bardzo opuchnięte oczka... pomocy!
« dnia: 12.11.2009, 20:00:56 pm »
Zdecydowałam się tutaj napisać, bo myślę, że bardziej możecie mi pomóc niż niejeden weterynarz... Oto moja mała historia.
Kupiłam żółwia stepowego rok temu (grudzien 08), zdecydowałam się mu dawać do jedzenia suszone ziółka, bo czytałam, że zimą żółwie głównie to jedzą. Czasem też były to jakieś owoce lub warzywa ale to rzadko. Był naświetlany lampą UVB. Cały czas był w sianie, po kilku miesiącach przerzuciłam się na drewienka bukowe pomieszane z sianem, zauważylam że je uwielbia, bo mógł się pożądnie zakopać. Kupiłam też lampę grzewczą. Wiosną i latem zaczęłam dawać mu do jedzenia np. liście rzodkiewki, kapustę pekińską, pomidory, por, pietruszka, rzodkiewka itp. Czasem zdarzyło mi się pójść na łąkę po mlecza czy koniczynę (wiem że powinnam robić to dużo częściej). No ale tak jakoś w sierpniu zauważyłam że tequila ma opucnięte oczy. Poszłam do weterynarza, który zna się na żółwiach (pracuje w zoo). Kazała mi zmienić podłoże na siano, karmić co 3 dni(karmiłam codziennie), odrobaczyła go. O oczach ani słowa. Potem te oczy zrobiły się jeszcze większe więc znów do niej poszłam. Powiedziała że to brak wit A, dała zastrzyk, dostałam jeszcze 4 dawki, żeby dać mu w domu w odstępach tygodniowych. Potem zaczęłam czytać na necie o chorobach, bałam się że przedawkuję, bo po 2 dawce nic się nie polepszało, czytałam dużo o możliwości łatwego przedakowania wit A, żółwiowi pękła skóra w kilku miejscach, pod spodem była różowa, łuszczy się. Poszłam do innego weta. Dał mu krople na oczy Dicortineff. Powiedział że siano jest dla świnki morskiej a nie dla żółwia, móił żeby już nie dawać tej witaminy. Po tygodniu jest jeszcze gorzej  zoczami. Tequila ciągle je trze. Są wielkie i różowe. A ja nie wiem komu mam wierzyć i co mam robić. Robię jej teraz kąpiele w rumianku, daje suszone zioła, ale nie chce ich jeśc, ale jak daję owoce to zje odrazu. Jest bardzo żywa, reaguje dobrze na wszystko, tylko te oczy;( Podłoże zmieniłam teraz na same drewienka bukowe, bo słyszałam, że siano może uczulać. Ostatnio czytałam, że nawet lampa uvb może szkodzić na oczy, więc ją też wyłączyłam na amen! Aha... od wczoraj zaczęłam zraszać podłoże, wcześniej tego nie robiłam, chyba się bałam że mi pleśń powstanie czy cos :-\ Proszę niech ktoś mi poradzi coś rozsądnego, bo już nie wiem w co mam wierzyć i kogo słuchać...

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Bardzo opuchnięte oczka... pomocy!
« Odpowiedź #1 dnia: 12.11.2009, 20:23:14 pm »
Hej kiepska sprawa ze wczesniej do nas nie napisalas, z tego co piszez weci w miare radzili dobrze ale jak widac ty nie posluchalas, siano jest bardzo zle , po pierwsze pyli, uczula i moze nawet dosc do urazu mechanicznego jak np. przeklucie oka, co do witaminy A zeczywiscie jesli jej brak to jako jeden z objawow beda wlasnie oczy, co do lampy to wszystko zalezy jakiej lampy uvb uzywaz moze maz ja za nisko albo za mocna . Ja radzila bym jak narazie zmienic podloze na ziemie , z tym ze upewnij sie ze bedzie to mokra ziemia bo to pekanie skory jest prawdopodobnie z powodu braku wilgotnosci, kap ja codziennie w letniej wodzie , odstawa jak narazie te wszystkie kremy bo jak sie daje wszystko na raz to marny z tego efekt , zmien tez diete na mlecze, koniczyne , kwiaty np. malwy, bratki, itp. poczytaj o zywieniu na forum.
Nie napisalas tez czy podajez wapno i inne witaminy razem z jedzeniem, czy zolw byl na wybiegu latem, jak wyglada cale tero , jakie jest duze itp. Najlepiej wstaw fotki zolwia , oczek i calego tera.

Offline tequila

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 18
  • Reputacja: 0
Odp: Bardzo opuchnięte oczka... pomocy!
« Odpowiedź #2 dnia: 12.11.2009, 20:26:10 pm »
Jak mi ktos powie jak sie zamieszcza fotki, to wkleje.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Bardzo opuchnięte oczka... pomocy!
« Odpowiedź #3 dnia: 12.11.2009, 20:30:33 pm »
Cóż - w tym przypadku przyczyn problemów z oczami moze być kilka, zresztą tak jak Ci Malwa napisała - pylące siano, zbyt niska wilgotność, zła dieta i niedobór vit. A. Podłoże do zmiany - kostkę możesz zostawić pod lampą. Żółwia kąp codziennie. Oczy przemywaj mu czarną herbatą, ewent. rumiankiem. Mozesz też kupić w aptece świetlik.

PS. Żeby wstawić fotki musisz skorzystać z programy do darmowego hostingu - typu fotosik i wkleić link do postu.  
http://forum.zolw.info/regulamin-ogloszenia-i-aktualnosci-zwiazane-z-forum/regulamin-dotyczacy-wstawiania-zdjec-na-forum/
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline tequila

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 18
  • Reputacja: 0
Odp: Bardzo opuchnięte oczka... pomocy!
« Odpowiedź #4 dnia: 12.11.2009, 20:40:44 pm »
No wlasnie co do siana, to czasem widzialam jak chodzil i sie nadziewal glowa i momentalnie ja chowal.. Terrarium ma wymiary 100x45x40. Lampe mam sun glo 50w(grzewcza) i repti glo 2.0 uvb 26w. Od momentu jak poszlam do wety posypuje jedzenie wapnem+d3, czasem daje tez gotowa karme, bo tez ja lubi. A teraz chyba nie znajde tych wszystkich roslin prawda? Niestety mieszkam w bloku i nie mam ogrodu, wiec byl caly czas w terrarium, czasem go wystawialam na balkon na slonce ale z tego co widzialam to nie za bardzo mu sie tam podobalo. Od kilku dni codziennie go kapie. Juz nic mu nie daje, zadnych zastrzykow ani kropli. A ta ziemie to jaka i skad mam wziac?

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Bardzo opuchnięte oczka... pomocy!
« Odpowiedź #5 dnia: 12.11.2009, 20:47:50 pm »
Wiez na forum znajdziesz wszystko , mowilismy juz o ziemi, sa tez fotki balkonowych wybiegow itp. to samo o roslinkach mamy nawet osobne watki, jakie mozna w domu samemu hodowac tylko mosiz troszke poczytac.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Bardzo opuchnięte oczka... pomocy!
« Odpowiedź #6 dnia: 12.11.2009, 20:52:28 pm »
Wiesz co - a te oczy nie są czerwone - może sobie uszkodził rogówkę sianem...:(
A jak duży jest żółwik?
Żarcia w granulkach nie dawaj - siądą mu nerki.
Ziemię - cóż możesz wykopać, kupić w sklepie (ale bez nawozów) albo kupić w zoologiku prosowane włókno kokosowe i ziemię i to ze sobą zmieszać i dać do terra.
Repti Glo 2,0 UVB to się nadaje na oświetlenie w terra jak używasz np. Vitaluxa. Na emiter UVB jest za słaba.
Roslin jeszcze trochę znajdziesz. Mozesz kupić suszki w zoologiku, pozyskać zywe roślinki (trzykrotka,sukulenty), kupić tymianek, oregano, rukolę, bazylię w doniczce. Posiać coś - np. rzeżuchę.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline tequila

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 18
  • Reputacja: 0


Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Bardzo opuchnięte oczka... pomocy!
« Odpowiedź #9 dnia: 12.11.2009, 21:21:59 pm »
Myslalam ze bedzie duzo gozej, wydaje mi sie ze poprawa warunkow moze tu duzo zdzialac, to moze byc poprostu jeden syndrom z wielu jakie Ciebie czekaja jesli nie zapewniz mu wszyskiego co trzeba. Pisze moze bo wetem nie jestem i tak jak poprzednio pisalismy moze to byc cos powaznego albo nic.
Wyglada to troszke na podraznienie , czesto zolwie jak je cos boli lub draznie ocieraja oczka lapkami co nie pomaga tylko podraznia naskorek  i robi sie z tego rana .

Offline tequila

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 18
  • Reputacja: 0
Odp: Bardzo opuchnięte oczka... pomocy!
« Odpowiedź #10 dnia: 12.11.2009, 21:32:25 pm »
No wlasnie tak dziwnie to wyglada ze czasem ma mniej opuchniete a czasem bardziej, na przedostatnim zdjeciu ma najgorzej. Zauwazylam ze robia mu sie wieksze jak mu sie cos nie podoba, jakby je wybaluszal, moze ze stresu, nie wiem. Przeraza mnie tylko ze to juz trwa z 2 mce :-\ Jutro kupie to ziemie, bo taka z laki to nie wiem czy sobie poradze z tymi robalami no i dam jej jakies rosliny i swietlika. kokosy juz mam wiec wymieszam. Ta ziemie mam potem zraszac? Bo pamietam ze rok temu  w sklepie zoologicznym facet mowil ze najlpesze siano, i wlasnie mokra ziemie mi do tego dal, oczywiscie zrobila sie plesn, dobrze ze jeszcze wtedy zolwia nie mialam...Slyszalam tez ze ziemia jest niedobra, bo zolw moze ja zjesc przypadkiem i zapchaja sie jelita, ale podobno wystarczy nie klasc jedzenia w jej poblizu?

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Bardzo opuchnięte oczka... pomocy!
« Odpowiedź #11 dnia: 12.11.2009, 21:37:02 pm »
Żółwik jest jeszcze młody.
Te oczka są jednak takie podpuchnięte wokół jak przy braku vit. A.
Żółw czasem tak wybałusza oczy - jakby mu gałki wychodziły i to nic takiego.
Ja bym na razie zmieniła część podłoża na trzymające wilgoć, wstawiłą mu do terra basenik, pomyślała o zakupie lampy dającej UVB - najlepiej by kupić Ultravitaluxa - 10 min pod lampą mu tak oczu nie bedzie podrażniać niż paląca sie 8-10 godz. lampa w terra.
Podłoże należy podlewać z raz na tydzień, a zraszać codziennie. Żeby nie wyschło i nie pyliło.
Postaraj sie też zwiększyć mu w nocy wilgotność w kryjówce - mozesz nawet koło nieją gąbkę mokrą położyć.
Kupiłabym też sepię, przydałby sie też jakiś preparat witaminowy, akurat z dostępnych w Polsce nic mi na myśl nie przychodzi. I przez jakiś czas podawała żółwiowi startą marchewkę i dynię na zmianę tak co 2-3 dzień. Sa naturalnym, bogatym źródłem vit. A.
Dawaj jedzenie na podstawku, dyżum kamieniu, postaw na części z kostką bukową - to nie będzie jadł z ziemią.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Azazella

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 194
  • Reputacja: 17
Odp: Bardzo opuchnięte oczka... pomocy!
« Odpowiedź #12 dnia: 13.11.2009, 20:22:52 pm »
Tequila - skąd jesteś i jaki to był wet? Oczywiście nie musisz pisać jak nie chcesz. Możemy powiedzieć Ci czy to dobry wet czy nie. Jeśli jesteś z Poznania, to chętnie Ci pomogę - pokażę swoje terraria i powiem skąd wziąc ziemię itd.

Jak chodzi o witaminy - nadmiar wit A może powodować nadmierne złuszczanie i pękanie skóry. Zbyt mała wilgotność - też może powodować pękanie skóry a także problemy z oczami. U małego żółwia wilgotność jest szczególnie ważna, gdyż jej zbyt niski poziom może powodować piramidkowanie. Siano zazwyczaj ma zbyt niską wilgotność.

Ja bym na razie odstawiła i witaminy i UVB - na miesiąc do dwóch. Zmiana warunków - odpowiednie podłoże i wilgotność, dobra dieta, częste kąpiele i basenik w terra.
Jeśli zdecydujesz się na dalsze stosowanie UVB, to zapewnij dużo kryjówek - tak, aby żółw miał możliwość swobodnego odejścia w cień.

Powodzenia

Offline tequila

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 18
  • Reputacja: 0
Odp: Bardzo opuchnięte oczka... pomocy!
« Odpowiedź #13 dnia: 13.11.2009, 20:57:01 pm »
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fb6eaefae7796ae6.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/69bb4631a95fa4f5.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/60d2567e925bacf7.html

PRzesyłam jeszcze jedna fote, widac tam bardziej oczka no i terra, dzisiaj dokupilam ziemie i polowa jest ziemia i kokos a druga polowa drewienka. Kupilam tez bazylie, oregano i nasiona lucerny. Mam nadzieje ze ta zmiana diety duzo pomoze. Posmarowalam tez oczka swietlikiem. Niestety tequila nic nie zjadla, w sumie to nie je 3 dni:( moze bardziej sie przyzwyczaila do owocow i teraz wybrzydza?
Azazella super ze jestes ;) wlasnie mieszkam blisko Poznania, a byłam u Grazyny Pabijan ze starego zoo ( to zadna tajemnica, lepiej pisac zeby inni wiedzieli), ona wlasnie bardzo poleca siano, tak samo ludziki z Iguany :-\ Moze i jest dobrym wetem, w sumie rozmnaza tyle zolwi... ciezko mi to teraz ocenic. Z tego co piszesz to wydaje mi sie ze jednak to ta wilgotnosc zawazyla, bo jego skorupa ma wlasnie troche takie piramidki. Higrometr wskazuje mi 50%, czy to dobrze?
W ogole dzisiaj jak wrocilam po poludniu to wydawalo mi sie ze oczy wygladaja lepiej, jednak po chwili tequila zaczela je trzec i zrobily sie ogromniaste.

Offline witia

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1552
  • Reputacja: 69
  • Posiadany gatunek: 2 x Testudo hermanni hermanni
    • Strona poświęcona hodowli żółwi greckich
Odp: Bardzo opuchnięte oczka... pomocy!
« Odpowiedź #14 dnia: 13.11.2009, 23:12:15 pm »
nadmiar wit A może powodować nadmierne złuszczanie i pękanie skóry.

Też o tym właśnie pomyślałem, bo widzę, że żółw ma tłustą skórę, która w dodatku w okolicach kloaki schodzi... Tequila Ty go czymś wysmarowałaś, czy taką tłuściejszą skórę on zawsze ma? 
Pozdrowienia, Wojtek
www.testudo-hermanni.prv.pl