Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 27.04.2024, 17:22:22 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Chore młode sulkatki [scalony]  (Przeczytany 84379 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Chore młode sulkatki [scalony]
« dnia: 01.02.2009, 15:52:09 pm »
Sluchajcie mam wielki problem, nie wiem czy to bylo z mojej strony przeoczenie czy sie tego u mnie nabawily. Jak wiecie od niedawna mam male sulkatki, (okolo5cm.) dzis czyszczac tero zauwazylam ze jedno ma mieka skorupe z pod spodu, jestem przerazona. Druga sulkatka wsumie tez ale nie az tak mocno, zaraz wskakuje na internet i szukam jakis wskazowek co robic, najgorsze ze w piatek bylam u weta , i jak bym wiedziala to wczesniej zabrala bym je ze mna , dzis juz jest zamkniety, jak cos znajde to napewno do niego zadzwonie ale sami wiecie najpierw mosze sama dowiedziec sie od czego zaczac. Moge was prosic jesli ma ktos jakies info . bardzo mi zalerzy.

Offline Świetlik

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 624
  • Reputacja: 33
Odp: Chore młode sulkatki [scalony]
« Odpowiedź #1 dnia: 01.02.2009, 16:01:38 pm »
malwa, nie wiem, czy ta informacja Ci pomoże- nie wiem, jak to się ma do wieku, wielkości i gatunku, ale jak ja ostatnio byłam u weta, to też mi powiedział, że skorupka od spodu jest miękka, ale to jest normalne u takich żółwich dzieciaków i aby się nie martwić. No i Kapsel dalej ma troszkę miękką, ale wydaje mi się, że twardnieje.
Kapsel, Rambo i Pestka

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Chore młode sulkatki [scalony]
« Odpowiedź #2 dnia: 01.02.2009, 16:21:58 pm »
Dzieki , tez juz cos na ten temat przeczytalam nie dokladnie o sulkatkach ale juz cos, do tego znalazlam ze przy miekkiej skorupie wycofac wszystkie wazywa, juz wogule owoce(zreszta tych nigdy im nie dawalam)dieta tylko na mieszankach traw , siana no wapnia i vitamin.Szukam jeszcze cos o wilgotnosci . Wiem ze troche panikuje ale jeszcze nigdy cos takiego mi sie nie trafilo, co prawda wiek tych malenstw jest nie okreslony , bo przy sulkatkach zalezy to tez od samicy wielkosci, niektore po wykluciu moga byc dosc spore i miec tylko np.i dzien gdzie inne w tym samym rozmiarze moga byc juz np poltoraroczne.  Teraz nie przesadzam, ale jedna z nich ma az za mocno mieciutka ta skorupke.

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Chore młode sulkatki [scalony]
« Odpowiedź #3 dnia: 01.02.2009, 16:31:40 pm »
Kurcze mam tylko nadzieje ze nie jest to SEPTICEMIA !!!  :-\

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Chore młode sulkatki [scalony]
« Odpowiedź #4 dnia: 01.02.2009, 16:38:11 pm »
Jedna dziewczyna , miala taki sam problem, okazalo sie ze to byla ta septicemia, ale po opisie diety ktora stosowala nic nie wskazywalo na to ze byly zle odrzywiane . Okazalo sie ze caly miot mial ten sam problem, w tym wypadku zawinil hodowca.

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Chore młode sulkatki [scalony]
« Odpowiedź #5 dnia: 01.02.2009, 17:25:28 pm »
Znalazlam jeszcze :
U malych sulkatek moze nastapic przedawkowanie witaminy A, watroba zatrzymuje witamine i nie chce jej przetworzyc, trzeba wtedy dac maluchowi BETA-CAROTEN zeby uaktywnic ta witamine A.
Zeby zapobiec takim problemom amerykanscy hodowcy proponuja serwowac malucha komercyjna sucha karme, wzgladem badan jakie przeprowadzono w U.S.A. prawie 90% maluchow karmione ta metoda nie mialo wiekrzych problemow z scorupa.
Hmm...:-\ :-\ :-\ jakos mnie to nie przekonuje w dalszym ciagu.

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Chore młode sulkatki [scalony]
« Odpowiedź #6 dnia: 01.02.2009, 17:37:46 pm »
Nie moge znalesc jakiegos przekonujacego zrudla , wiec jak na razie , zostane przy vitaminkach i wapniu , daruje sobie wszystkie warzywa. Poobserwuje je przez jakis czas , bo jesli by byly chore na septicemie to napewno by same nie jadly , i byly malo aktywne. A jak narazie tak nie jest, oczywiscie nie biegaja wokol jak oszalale ale wypruzniaja sie ladnie i jedza prawie codziennie. Poprostu ta miekkosc tej skorupy wydaje sie tak nienaturalna, a nie jestem pewna ze wet jak narazie mogl by tu duzo zdzialac ze wzgledu na rozmiar maluszkow, ostatnio juz mial problem z gwiazdka ktora miezy ponat 6cm. Nie wiem macie jeszcze jakies pomysly?

Offline Grzesiek

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 166
  • Reputacja: 4
  • Żółw Grecki
Odp: Chore młode sulkatki [scalony]
« Odpowiedź #7 dnia: 01.02.2009, 20:05:22 pm »
Mam nadzieje ,że to nic poważnego.
A z tą miękkością skorupy to tak z dnia na dzień się stało czy było cały czas od kiedy je dostałaś?

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Chore młode sulkatki [scalony]
« Odpowiedź #8 dnia: 01.02.2009, 20:37:56 pm »
Mlodziaki mają miękkie skorupy, nie wiem w jakim Twoje są wieku.
TUPTUŚ

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Chore młode sulkatki [scalony]
« Odpowiedź #9 dnia: 01.02.2009, 20:46:06 pm »
Widzisz Grezsiu albo ze mnie gapa i przeoczylam albo u mnie sie tego nabawil,chociaz na takie cos to sa u mnie za krotko ale pewnosci nie mam, moge sobie zarzucic dawanie brokulow , niby troche ale zawsze to nawiazujac do tej vitaminy A. Nie widzialam tego przedtem bo poprostu maluchow nie wyciagam z tera, bo sa za malutkie, zmiany temp. nie sa dla nich najlepsze, wiec mam je za "szklem", wapn i inne vitaminy sa podawane przy kazdym posilku , jako podloze mam ziemie , spryskuje je rano i czasami wieczorem, dieta to glownie ziele no i czasami brokuly lub marchewka moze troszke przesadzilam z pietruszka mosze ja odstawic. Nigdzie nie moge sie dokopac jakiegos szczegulowego opisu skorupy u maluchow i mam tu na mysli "swierzynek" albo slabo szukam.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Chore młode sulkatki [scalony]
« Odpowiedź #10 dnia: 01.02.2009, 20:51:37 pm »
Tylko od spodu jest miękka? Cały plastron ugina się równomiernie przy nacisku, czy jest taka - nie wiem jakby to określić -plastelinowata? ugina się w różnych miejscach?
Wydaje mi się, że septicemia, czy też posocznica to nie jest. Miałyby wtedy czerwone przebarwienia na skorupie i łapkach plus niechęć do jedzenia, apatia.
Może w Twoim przypadku ma rację Świetlik, że są jeszcze młodziutkie i dlatego ta skorupka jest lekko miękka (o ile jesttylko lekko miękka). Szczerze mówiąc nie miałam nawet w ręku nigdy takiego pół rocznego żółwika. To nie wiem jak z twardością jego skorupki.
Nie sądzę, żeby wilgotność miała wpływ na miękkość skorupy, ale też specjalistą nie jestem.

Ja bym na razie im podała wapń w posaci sepi plus może jeszcze Ostercal w niewielkich ilościach -to też wapń plus vit. D3. I rzeczywiście na razie z diety usunąć warzywa, nawet okazjonalne.
Dobrym źródłem naturalnego wapnia jest pokrzywa, nagietek, szałwia (to ostatnie nie wiem czy będą ją jadły z uwagi na zapach). Także koniczyna i kwiaty mniszka (ale teraz tego nie ma).
Może jeszcze by im pomogło doświetlanie Ultravitaluxem - np. 2x w tygodniu ok. 15 min.
W każdym bądź razie na pewno nie zaszkodzi.
  
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Chore młode sulkatki [scalony]
« Odpowiedź #11 dnia: 01.02.2009, 20:52:30 pm »
Widzisz Aga nigdy nie mialam tak mlodych zolwi i tak jak juz wspominalam,  z sulcatkami ciezko ocenic wiek patrzac w zgledem rozmiaru skorupy bo jesli samica miala 60cm. to duzo bardziej prawdopodobne ze maluchy beda wieksze jak te od samicy np 25cm. Ale patrzac na kolor scorup(kremowy, prawie zolty) , no i rozmiar tez nie jest gigantyczny to cos mi mowi ze to dopiero pisklaki ja mam je od swiat. Zazwyczaj sulkatki w mlodym wieku sa brazowo zolte.

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Chore młode sulkatki [scalony]
« Odpowiedź #12 dnia: 01.02.2009, 21:08:09 pm »
Wydaje mi sie ze jest cala miekka z tym ze u jednago to tragicznie ,mowie tak bo to naprawde mnie przerazilo, nie moge ci powiedziec dokladnie bo dzis to dopiero odkryla , a jak chcialam zobaczyc co znim jest dotykajac go pod spodem zsikal mi sie na reka wiec balam sie by go nie skrzywdzic . Garnek mysli ze sa poprostu mlodziutkie, szczeze strasznie mnie to dzis wkuzylo bo hodowca nie powinien ich sprzedawac, i nie chodzi tu o kase tylko o zycie tych maluchow kto wie ile ich na rynek wypuscil. Dzieki za rady postaram sie wszystkie wykorzystac tak jak mowie , wet tu nie zadziala za duzo bo nie ma nawet jak w takie malenstwa igly wbic wiem bo ostatnio mnie uczyl. Ten osteral to gdzie go kupujesz?

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Chore młode sulkatki [scalony]
« Odpowiedź #13 dnia: 01.02.2009, 21:17:30 pm »
Biedny się pewno zestresował...;(

Pewno, tak jak kiedyś rozmawiałyśmy więcej niż 8 miesięcy nie mają, a faktycznie mogą być i młodsze. Kurczę, tak mi się jeszcze kojarzy sprawa młodych pardalisów - ale miały kilka tygodni po wykluciu, z którymi się po jakimś czasie okazało, że mają problemy z pobieraniem pokarmu i przysfajaniem z niego witamin. Ale nie wiem jakie dokładnie miały objawy. Napisze do dziewczyny, która je miała.

Ostercal to preparat dla ludzi - wapń z muszli ostryg - do nabycia w aptekach. Trzeba oczywiście tabletkę pokruszyć i dodać do żarcia.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Chore młode sulkatki [scalony]
« Odpowiedź #14 dnia: 01.02.2009, 21:35:52 pm »
Wiem o ktorych mowisz  o tych 3.5 tygodniowych , nie wytrzymaly i wkoncu je stracila, tego sie wlasni boje szczegolnie u tego jednego. Z tym wapniem i D3 to moj nurtobal taz ma taka zawartosc. Ale jak bede w polsce to kupie i to, warto miec na wszelki wypadek. Szczerze to te maluchy moga nawet nie miec 2 miesiecy kto wie? Myslalam ze mi pikawa pujdzie jak to zobaczylam , moze to nic takiego , moze tak ma byc nie wiem , tak jak mowie nigdy jeszcze nie rozmnazalam a sama wiez ze nie latwo o dobre opisy i info. jak je czlowiek akurat potrzebuje.