Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 29.04.2024, 13:02:33 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Żółw lamparci nie chce jeść  (Przeczytany 15109 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline TakiJa

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 26
  • Reputacja: 0
Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
« Odpowiedź #45 dnia: 08.01.2014, 15:21:58 pm »
Tomason,mimo wszystko osoby,które nazywasz ,,użyszkodnikami'' zrobili dużo dobrego w sprawach żółwiowych...
Ja niestety również nie popieram Twoich propozycji karmienia żółwi i wyzywania forumowiczów- chodzi o Lulkę,którą obraziłeś.
Wszystko co doskonałe,dojrzewa powoli! :)

Offline tomason

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 152
  • Reputacja: -3
  • daj mi jeść
Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
« Odpowiedź #46 dnia: 08.01.2014, 15:29:59 pm »
gdyby nie prowokowała do niczego by nie doszło

poszukaj gdzieś na forum jest informacja od innych użytkowników niż ja że Ci podawali banana, miałem się zapytać na shoutboxie czy można podawać banana ale wcześniej wyszukałem, że na forum ktoś karmił gady tym pożywieniem więc dalej już nie szukałem (pytałem), na szczęście gady szybko przybrały na wadze więc więcej nie będę musiał im podawać takiego zamiennika diety

zabawne że nikt nie zwrócił uwagi na podstawienie żółwiowi lustra, w jakim celu, pisałem wcześniej.

Offline Wiktor oni

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 21
  • Reputacja: 1
  • yyyy....
Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
« Odpowiedź #47 dnia: 08.01.2014, 16:59:46 pm »
Dobra nieklućcie sie bo to bez sensu to nie ma zadnege wplywu na sytuacje obrazacie sie nawzajem...myslalem ze to forum to w pewnym senise żółwiowa rodzinka... >:D
Dzieki wam polecono mi weta i jak najszybcie sie wybiore(w piatek ide).
moja kolezanka byla u tego i powiedziala ze dal zastrzyk i cos tam i teraz jest ok wiec ide w piatek
Wiktoroni

Offline Lulka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 34
Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
« Odpowiedź #48 dnia: 08.01.2014, 18:55:16 pm »
A co to za wet jeśli mogę spytać?

Offline Wiktor oni

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 21
  • Reputacja: 1
  • yyyy....
Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
« Odpowiedź #49 dnia: 08.01.2014, 19:57:17 pm »
Nie od gadow ale 2 osoby mi polecily , jedna z forum druga kolezanka.
z forum to ten ktory tez szukal w plocku weta i podalas zebym sie jego spytal
Wiktoroni

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
« Odpowiedź #50 dnia: 10.01.2014, 11:52:38 am »
I jak z apetytem u Arnolda? Na zastrzyki uważaj - zapytaj sie co i w jakim celu jest podawane. Często weci podają żółwiowi zestaw witamin w zastrzyku na tzw. poprawę apetytu - a to nie jest dobre rozwiązanie, a czasem przy źle pracujących narządach wewnętrzych wręcz "dobija" gadzinę.

Tomason - banana można podać np. żółwiowi żabuti, który jest wszystkożerny. Więc być może gdzieś na forum taki składnik w żółwim menu wystąpił. Tym niemniej nawet temu gatunkowi należy banana podawać b. rzadko. Zobacz np. tutaj: http://www.terrarium.com.pl/zobacz/geochelone-carbonaria-zolw-zabuti-170.html
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Wiktor oni

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 21
  • Reputacja: 1
  • yyyy....
Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
« Odpowiedź #51 dnia: 10.01.2014, 23:26:13 pm »
Moze je ale jescze nie widziale bo robie mu salatki (takie jak lulka mowila) i trudno powiedziec.
apetytu nie ma .
do weta ide jutro bo dzisiaj nie mógł.
Dobra spytam sie weta co podaje , witamin ma jie podawac ?.
jak zyje to chyba musi jesc jak mnie  bo ja rano (6:30)mu daje salatke i wracam około 16:00
ale jak juz wroce to spi .
Wiktoroni

Offline semiramida

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1922
  • Reputacja: 67
  • 1992-2012 stepówka Kubusia, od 2013 lampart Bączek
    • Dziennik o żółwicy stepowej
Odp: Żółw lamparci nie chce jeść
« Odpowiedź #52 dnia: 12.01.2014, 02:07:10 am »
bana? wiesz co powiem Ci wprost: Głupia jesteś
tomason jak tak możesz? I to jeszcze do kobiety! Rozumiem, że macie różne poglądy, ale można dyskutować - lub zgodzić się pozostać przy swoich zdaniach i antypatiach - zachowując odrobinę choć kultury.


Dodano 07.01.2014, 11:05:23 am
tomason, robisz swoim żółwiom wielką krzywdę karmiąc je bananami i oferując sałatę. Sama nie wiem, co gorsze.
O suszkach żaden żółw na początku nie będzie chciał słyszeć, wprowadzenie ich do diety wymaga od opiekuna nakładu pracy. Samo nie przyjdzie.

jak nie ma co dać to wolę już dać banana niż żeby miały mi pozdychać z głodu. taki przymus. oczywiście że gdyby było co na dworze zielonego to nie stosowałbym karmienia owocami, ale jak za oknem tylko trawa to sory, ale jeszcze nie widziałem żeby jakiś żółw jadł trawę

Tak jak pisała Ci ankan, są lepsze zamienniki dostępne w sklepach niż banany, a poza tym póki nie ma mrozu to można spokojnie jeszcze nazbierać zielska.
Karmienie owocami tuż przed zimowaniem jest naprawdę słabym pomysłem - oprócz złego stosunku Ca:P, o którym Ci wcześniej pisano, owoce te podwyższają poziom cukru i zaburzają mikroflorę jelitową, stwarzając dogodne warunki dla zbytniego namnażania się bakterii, pierwotniaków i grzybów w przewodzie pokarmowym.
Naprawdę byłoby lepiej dla Twoich żółwi, gdybyś spróbował przekonać je do suszu. Z mojego doświadczenia, proces nakłaniania trwa około 4-8 tygodni.

gwoli jasności banana podałem ponieważ gdzieś na forum - tak tym forum! - widziałem że ktoś go podawał
Tak jak pisze ankan, może chodziło o gatunek żółwia spoza rodzaju Testudo? A poza tym - w archiwum są różne "kwiatki", nie zawsze ktoś zdążył wytknąć błąd i wskazać prawidłowe metody - więc na drugi raz lepiej się zapytać ponownie o nawet błahą rzecz niż decydować na podstawie jednego posta.  


A jeśli chodzi o żółwika Arnolda, to w tym celu wcześniej pytałam o temperatury, gdyż na moje oko w tym terrarium może mu być zwyczajnie za zimno. I według nowej linii chowu - za sucho.
Jak poszła wizyta u weta?

Co do temperatur kąpieli - ja tam nigdy nie mierzę, tylko właśnie tak łokciem sprawdzam, czy woda przyjemna w dotyku. Aby uniknąć szybkiego wystygania stosuję "myk" z zalewaniem podstawka wpierw wrzątkiem (oczywiście takie akcje zawsze poza terrarium) - dłużej trzyma ciepło.
« Ostatnia zmiana: 12.01.2014, 02:10:00 am wysłana przez semiramida »
Chcesz adoptować lub oddać żółwia do adopcji? Zajrzyj tu --> ADOPCJE ŻÓŁWI NA FORUM