Jak był karmiony z ręki, albo przystawiano go do miski, to może sam nie szukać.
Nie dziw mu się - na okaz zdrowia po takich warunkach w jakich był trzymany to on nie wygląda. To tez jego zachowanie nie będzie takie jak w pełni zdrowego zwierzaka.
Najważniejsze, że sam je z tej miski. Trudno podstawiaj go pod nią. Może jak pójdzie na wybieg, zacznie z czasem sam skubać roślinki.
Ja bym mu się dała na razie najeść ile będzie chciał. Tylko karm go rano, a nie wieczorem, bo to sensu nie ma.
Sam mlecz, krwawnik to mało urozmaicony pokarm. Poszukaj czegoć jeszcze - są kwaity mlecza, stokrotki, bratki, babka, pokrzywa (teraz bardzo zdrowa młoda), gwiazdnica, liście poziomek, niezapominajki.
A sepię możesz mu ścierać po trochu na jedzenie.