Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 28.04.2024, 14:59:42 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?  (Przeczytany 20082 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Basia

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1991
  • Reputacja: 37
Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
« Odpowiedź #45 dnia: 28.04.2010, 20:24:23 pm »
Bo są różne trawy:  lepsze i gorsze, łatwiejsze do przełknięcia i trudniejsze, słodsze i mniej słodkie, kruche i łykowate, gładkie i szorstkie, i stąd to wszystko wynika  :)

Offline Krasnal

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 46
  • Reputacja: 0
Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
« Odpowiedź #46 dnia: 29.04.2010, 09:05:06 am »
Aha i jeszcze jedno. Żółw ma miseczkę na jedzenie ale ani myśli do niej podejść :( Cały dzień wygrzewa się pod lampą (lub na balkonie idzie do słońca) jak tylko lampę się zgasi to idzie do siana spać. Więc po co mu taka duża powierzchnia skoro on i tak chodzi tylko między kamień-siano. A je gdy podsunie mu się pod nos  :( Nie powinien by sam szukać jedzenia? Jest przyzwyczajony, że mu się daje pod nos, ale wczoraj kolacji mu nie przysunęłam i nie zjadł :( A ile by powinien jeść? czy 8mleczy troszkę krwawnika i 2 suche liście to nie za mało?
 

Dodano 29.04.2010, 09:37:06 am
Aha kupiłam mu tą sepię dla ptaków, dałam mu ją i już się cieszę, że je...ale on znalazł jej inne zastosowanie:




Hmmm...Nie ma to jak wygodna poduszeczka  :laugh:
« Ostatnia zmiana: 29.04.2010, 09:37:07 am wysłana przez Krasnal »

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
« Odpowiedź #47 dnia: 29.04.2010, 17:18:07 pm »
Jak był karmiony z ręki, albo przystawiano go do miski, to może sam nie szukać.
Nie dziw mu się - na okaz zdrowia po takich warunkach w jakich był trzymany to on nie wygląda. To tez jego zachowanie nie będzie takie jak w pełni zdrowego zwierzaka. 
Najważniejsze, że sam je z tej miski. Trudno podstawiaj go pod nią. Może jak pójdzie na wybieg, zacznie z czasem sam skubać roślinki.
Ja bym mu się dała na razie najeść ile będzie chciał. Tylko karm go rano, a nie wieczorem, bo to sensu nie ma.
Sam mlecz, krwawnik to mało urozmaicony pokarm. Poszukaj czegoć jeszcze - są kwaity mlecza, stokrotki, bratki, babka, pokrzywa (teraz bardzo zdrowa młoda), gwiazdnica, liście poziomek, niezapominajki.

A sepię możesz mu ścierać po trochu na jedzenie. 
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Krasnal

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 46
  • Reputacja: 0
Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
« Odpowiedź #48 dnia: 29.04.2010, 17:33:42 pm »
Hmm...a ja go karmiłam i rano i wieczorem  ::) Aha a więc nie dawać całej tylko kruszyć? I nie widziałam żeby robił odchody :( Nawet podczas kąpieli nic nie robi :(

Offline witia

  • Moderator
  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • *
  • Wiadomości: 1552
  • Reputacja: 69
  • Posiadany gatunek: 2 x Testudo hermanni hermanni
    • Strona poświęcona hodowli żółwi greckich
Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
« Odpowiedź #49 dnia: 29.04.2010, 20:11:14 pm »
Aha a więc nie dawać całej tylko kruszyć?

Możesz mu czasami sama posypywać jedzenie tą sepią, ale dobrze byłoby też, gdyby jej kawałek zawsze leżał w terrarium, dzięki czemu będzie mógł ścierać sobie na niej dziób.
Pozdrowienia, Wojtek
www.testudo-hermanni.prv.pl

Offline Krasnal

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 46
  • Reputacja: 0
Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
« Odpowiedź #50 dnia: 29.04.2010, 20:29:27 pm »
No i jeszcze jedno pytanie (za niedługo was nimi zamęczę o ile już tego nie zrobiłam  :-[) Od poniedziałku nie będzie nikogo w domu, czy żółw ma być nadal na wybiegu na dworze? Mogę go dać, że będzie pół pod zadaszeniem a pół na słońcu, więc deszcz nie jest aż tak straszny. Ale jak się obniży temperatura-nie zmarznie? A znów jak będzie cały dzień w domu to też nie dobrze :( Więc gdzie mam go dać? Aha jeszcze dodam, że jak jest na dworze to od razu zakopuje się w sianie. W pudle specjalnie idzie pod lampę, a na dworze chowie się w siano...Czy jest możliwy jakiś udar u żółwi czy coś?

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
« Odpowiedź #51 dnia: 29.04.2010, 20:46:23 pm »
Sprawdź pogodę na te dni w Twoim mieście. Jeżeli nie będzie temp spadała ponizej 10st i nie zapowiedzą jakiś ulew to bez problemu może zostać :)

Offline Krasnal

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 46
  • Reputacja: 0
Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
« Odpowiedź #52 dnia: 18.05.2010, 16:00:14 pm »
No więc żółwik ma się coraz lepiej, je coraz więcej i stał się aktywny...aż za-jakieś 3 dni temu poszłam zobaczyć jak się miewa i by wyłączy mu światło a on leżał na muszli do góry łapkami :(Wczoraj znów to samo  :o Zauważyłam, że często idzie mimo, że ma przed sobą ścianę. Co zrobić by przestał się "przewracać"? Jak długo może tak leżeć? No i znowu co z tą wodą? No bo jak ma miskę to nie pije nie wchodzi ani nic. Jak go wsadzam do wanienki to tak jakby pił ale odrazu chce wyjść i ucieka :( Jak często mam go wsadzać do wody? Boję się, że  się odwodni :(

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Niebawem dostanę żółwia - jak się nim zająć?
« Odpowiedź #53 dnia: 18.05.2010, 16:14:21 pm »
Nic nie zrobisz, on i tak będzie próbował przejść przez ściane. Jeżeli żółw jest w miare zdrowy i silny po takim upadku powinien sam sbie poradzić, będzie tak długo machał łapkami i głową aż się podniesie, ale musi mieć odpowiednie podłoże, grubsza warstwa ziemi będzie ok, obróci się.
Co do wody, to stepowe nie potrzebują jej zbyt wiele. Większość pobierają z pokarmu i jak skraplasz terro wodą (a jak tego nie robisz to zacznij). Jak go wykąpiesz raz na tydzień, dwa to na pewno się nie odwodni. A nie rób tego za często bo to tylko zbędny stres.