Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 26.04.2024, 14:43:32 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Zimowanie 2008/09 [wydzielony]  (Przeczytany 40490 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline nulus

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1218
  • Reputacja: 24
Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« dnia: 21.11.2008, 20:15:06 pm »
Moje potwory już w lodówkach :)
Na razie 6 dorosłych, maluszki zazimuję pewnie gdzieś w styczniu.
Planuję 4 miesiące, czyli do końca marca.

Wagowo to się ma tak:
Pomorzanka 1070g
Śnieżek 450g
Fredzia 800g
Klops 635g
Deska 910 g
Karo 845g

Jest to pierwsze zimowanie Karo u mnie. Rok temu była potężnie zarobaczona. W tym roku jest lepiej, ale troszeczkę się boję, i będę ją kontrolować. Niech sobie pośpi, odżyje, bo potencjał jajeczny ma.

Mam nadzieję, że wszystko przebiegnie prawidłowo i przede wszystkim BEZPIECZNIE.
Na razie pozostają mi maluszki - ale jak będę pewien ich stanu, to i one pójdą kimać.

Będę w tym temacie od czasu do czasu pisał jakąś notkę.

Byle do wiosny! :)
Pozdrawiam, Nulus!

Offline Ines

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 366
  • Reputacja: 2
Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #1 dnia: 22.11.2008, 16:16:34 pm »
Trzymam oczywiście kciuki, zresztą Ty już prawie że rutyniarzem jesteś :)

Rozumiem że do tej pory stosowałeś kostkę kokosową oraz suche liście - bo tak pisałeś w artykule, czy nadal tak robisz? W jakich proporcjach?

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #2 dnia: 22.11.2008, 19:01:34 pm »
Karo da radę.  ;)
TUPTUŚ

Offline nulus

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1218
  • Reputacja: 24
Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #3 dnia: 23.11.2008, 20:45:41 pm »
Dzięki za wsparcie. Tak kostka i liście. Stosunek kostka do liści to 9:1. Liście to tylko taka przykrywka, kołderka :)

Oby szło do przodu. Dzisiaj jeszcze Śnieżek zrobił kupke, więc kąpiel oczyszczająca była, i jutro wraca do zimowania.
Pozdrawiam, Nulus!

Offline kondi

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 406
  • Reputacja: 9
Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #4 dnia: 24.11.2008, 20:15:40 pm »
Podpowiedzcie mi, przy okazji tym też co zimują żółwie w lodowce, jak często trzeba wietrzyć lodówkę? Już mówię o co mi chodzi. Gdybym mógł zimować Kubę, to raczej w lodówce niż na wsi u teściów (tam nawet w piwnicy są dziury i nie czułbym się spokojnie, bo jest pełno drapieżników, raz zapomnieliśmy zamknąć na noc gołębnik i rano nie było ani jednego, same ciała, więc żółwia tam nie dam). Wiadomo, codziennie sę z lodówki korzysta i jest ok. Ale na przykład wyjazd na Święta.  Wtedy lodówka nie byłaby otwierana przez kilka dni, więc w pewnym momencie mogłoby braknąć powietrza. Kiedy ten moment mógłby nastąpić? Przecież nie wyjmę Kuby ze snu do mieszkania i nie wsadzę go po kilku dniach znów do zimownika.

ps. widziałem fajne lodówki, takie właśnie wystawowe na napoje. nie są drogie, bo sklep to outlet z agd i takich różnej wielkości lodóweczek jest pełno tam po bardzo przystępnych cenach
may you always hear the whisper of wings

Offline filipp_86

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 227
  • Reputacja: 0
Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #5 dnia: 24.11.2008, 22:05:40 pm »
żółw podczas hibernacji obniża swój metabolizm co wiąże się także z obniżonym zapotrzebowaniem na tlen. Jest on potrzebny jednynie do utrzymania prawidłowych funkcji mózgu i serca. A jak żółwie się zakopują w ziemi to tlenu mają tyle ile w komorze w której zimują i nikt im tam go nie dostarcza. Ja otwieram chłodziarke co kilka dni już od miesiąca i żółwie żyją, rok temu tez tak robiłem i wszystko było ok.
Nie ma co panikowac i przedobrzać, bo nadgorliwość gorsza od faszyzmu.

Pozdrawiam
"nerki nie rosną na drzewach"
Wypełnij Oświadczenie Woli
http://www.poltransplant.org.pl/ow.html

Offline nulus

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1218
  • Reputacja: 24
Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #6 dnia: 24.11.2008, 22:52:07 pm »
tutaj podpisze się pod wypowiedzią Filipa. Ja zmarnowałem sobie 2 lata temu ferie zimowe, na takim stresie byłem...jeszcze jak masz 1 żółwia, to absolutnie nie ma problemu. Ja trzymam po 3 żółwie w lodówce, i też nie robię jakiś specjalnych wietrzeń podczas wyjazdu. Co 2 -3 dni, jak na prawdę nikogo nie ma w domu cały czas - i to pewnie też niepotrzebnie.

Nie masz problemu. :)
Pozdrawiam, Nulus!

Offline raab70

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 260
  • Reputacja: 9
  • Warszawianka
Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #7 dnia: 24.11.2008, 23:06:32 pm »
Nie prowokuj...filipp_86 ;) 
Nie ma głupich pytań , są tylko głupie odpowiedzi...

Offline filipp_86

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 227
  • Reputacja: 0
Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #8 dnia: 24.11.2008, 23:25:08 pm »
ale o co chodzi? Piszę to z własnego doświadczenia ;)
"nerki nie rosną na drzewach"
Wypełnij Oświadczenie Woli
http://www.poltransplant.org.pl/ow.html

Offline raab70

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 260
  • Reputacja: 9
  • Warszawianka
Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #9 dnia: 25.11.2008, 00:04:22 am »
To do Nulusa ,Filip to nie filipp-86 ;)
A doświadczenie się chwali...
Nie ma głupich pytań , są tylko głupie odpowiedzi...

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #10 dnia: 25.11.2008, 11:02:23 am »
Ja otwierałam lodówkę w zasadzie codziennie aby przy okazji sprawdzać co u zółwia. U mnie w lodówce nie zapala się światło więc mogłam go dyskretnie podgladać. Pozatym od połowy stycznia był już w bardzo głębokim śnie. Powietrza wystarczało, z resztą moja sonda lekko rozszczelniała drzwiczki.

Bardzo ciężko jest doszukać się jakiegoś konkretnego zalecenia odnośnie wietrzenia lodówki. Na ogół spotkać można porady by wietrzyć kilka minut raz na kilka dni, ale przy mniejszych lodówkach powietrza jest mniej więc osobiście uznałam że u mnie to mogłoby być za mało.
Ogólnie wyszłam z założenia że lepiej wietrzyć za często, bo to w niczym nie zaszkodzi, niż za rzadko.  :)
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #11 dnia: 25.11.2008, 11:11:19 am »
U mnie niestety lodowka jest otwierana co dziennie bo zimuje w spozywczej.Ale to sie zmieni.

Offline Ines

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 366
  • Reputacja: 2
Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #12 dnia: 25.11.2008, 13:43:36 pm »
Dzięki Nulus.

Malwa, a Ty jaki substrat zastosowałaś?

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #13 dnia: 25.11.2008, 15:57:51 pm »
Ziemie, liscie troszke siana, pojemnik z dolu lodowki ten na wazywa , zawsze go uzywam.Mam przyklejony termometr jest pomiedzy 6 a 7 stopni, nie moga zmniejszyc mocniej bo w nocy spada za nisko , nie martwie sie za duzo te dwa gamonie sa juz dorosle nic im nie bedzie, czasami na nie zerkne czy plesnij nie ma i tyle.Panikowanie mam juz za soba, napewno znowu bede rozpaczac w przyszlym roku bo bede zimowac nastepne trzy maluchy , na ale nic trzeba , to trzeba.

Offline Grzesiek

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 166
  • Reputacja: 4
  • Żółw Grecki
Zimowanie 2008/09 [wydzielony]
« Odpowiedź #14 dnia: 25.11.2008, 18:06:54 pm »
A moja żółwica wydaliła dzisiaj kupę o konsystencji brykieciku.
Jeszcze raz dzięki Ines. :)
Ja teraz mam niezła zabawę z odpowiednim doborem mocy lodówki. Ustawiłem hibernakulum na miejscu pojemnika od warzyw i jak na razie jest OK.
A taka ziemia to rozumiem ,że ma być naturalna. Nie żadna ogrodnicza z nawozami?